Czasem instynky samozachowawczy zasypia i włączam TVN24.
A że natura nie znosi próżni - jak to mówią - więc natychmiast budzi się we mnie krwiożercza bestia dysząca żądzą mordu.
Cjanek, jad skorpiona i do tego wagon dynamitu na to wraże tałatajstwo.
No bo siedzi taka młoda wsiowa z zaciętą gębą i próbuje wmanewrować dra Janusza Kochanowskiego w chuligański napad na premiera Kaczyńskiego.
Bo pielęgniarki były "zagłuszane"...
Nie były?
Ale gdyby były, to by pan musiał...
Monitorowałem całą sytuację w czerwcu, stwierdziłem osobiście, że nie były. Pogratulowałem panu premierowi Kaczyńskiemu polubownego zażegnania konfliktu... - mówi dr Kochanowski.
Ale gdyby były, jakby pan ocenił...
To fakt medialny, jako rzecznik praw obywatelskich mogę ustosunkować się tylko do faktów udowodnionych... - mówi dr Kochanowski.
Ale gdyby były... - bełkocze nieszczęsny wsiowy tłuk...
Na zakończenie n i e d z i ę k u j e swojemu rozmówcy, n i e ż e g n a s i ę z nim. Tłuk jest zły i tłuk to okazuje. Znamienne.
Nieszczęsny wsiowy tłuczek, który poległ w spotkaniu z wykształconym inteligentnym człowiekiem. Z człowiekiem spoza medialnej rzeczywistości.
Ale ja, widz, dziękuję Panu - Panie Kochanowski.
JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka