Kontynuuję odliczanie do wyb. prez. Zostało 5 dni do pierwszej tury wyb. prez. 18 maja i 19 dni do drugiej tury wyb. prez. 1 czerwca, bo jest raczej małe prawdopodobieństwo, że wybory rozstrzygną się 18 maja w pierwszej.
Dokładny czas do pierwszej tury odlicza PKW na swojej stronie: https://wybory.gov.pl/prezydent2025/
...
Wy oczywiście możecie zaśpiewać tak:
Gdzie do tej pory byłeś, wyborco, skoro nie wiesz na kogo głosować? Na Księżycu? Głosowanie nie jest obowiązkiem, ale przywilejem świadomego wyborcy. Nieświadomi nie powinni iść na wybory. Niezdecydowany wyborco! Zostań w domu. Nie oddawaj okazjonalnego, nieprzemyślanego głosu. Wybory to nie totolotek.
PS Kilka razy słyszałem w tej debacie od różnych kandydatów o jakiejś wojnie ukraińsko-rosyjskiej... Nie, nie ma czegoś takiego jak wojna ukraińsko-rosyjska, tak jak nie było w czasie IIWŚ czegoś takiego jak wojna polsko-niemiecka. Była agresja Niemiec hitlerowskich na Polskę, tak jak teraz mamy do czynienia z agresją Rosji putinowskiej na Ukrainę. I tak będą o tym pisać historycy.
Z tłumem jest iść łatwo i przyjemnie. Przynajmniej dopóki nie zacznie się spadać razem z nim w przepaść. Nie sztuką jest potwierdzać tłum w jego przekonaniach. Sztuką jest tłum zawrócić z niewłaściwej ścieżki. Dlatego populiści zawsze będą mieli łatwiej, a my przez nich kłopoty. Demokracja nie przetrwa jeśli nie nauczymy się przeciwstawiać pupulizmowi, który zawsze stawia proste diagnozy i ma na wszystko szybkie rozwiązania, bo takie najłatwiej przemawiają do tłumu, który ma naturalne tendencje do płytkich definicji, po które sięgają populiści, żeby zdobyć władzę. Dopóki nie zrozumiemy, że pewnych decyzji nie można podejmować poprzez głosowanie czy też kierując się sondażami.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka