Andrzej Tokarski Andrzej Tokarski
236
BLOG

A ile ty masz lat, Polsko Niepodległa? Sto. No, i chwatit

Andrzej Tokarski Andrzej Tokarski Polityka Obserwuj notkę 4

dorobek polityczny Jarosława Kaczyńskiego

 

Dorobek polityczny Jarosława Kaczyńskiego


 

Ten morderczy dowcip o Stalinie przytaczałem w jednym z poprzednich tekstów. Tzn: przyjmuje się że jest to dowcip o Stalinie, albo Berii, albo Jeżowie – ale tak naprawdę to okazało się że jest to dowcip o Jarosławie Kaczyńskim.

 

Oto mamy setną rocznicę odzyskania niepodległości. I co robi – poza pompatycznymi deklaracjami - nasz polski patriotyczny rząd, by uczcić to święto?

 

Otóż ten rząd rząd Mateusza Morawieckiego i de facto Jarosława Kaczyńskiego pozwala by w tajemnicy przed własnym społeczeństwem służby specjalne obcego państwa napisały dla polskiego sejmu ustawę – i następnie ten rząd zmusza polski parlament by ową ustawę w trybie urągającym wszelkim regułom, przyjął. To nie są informacje z polskich gazet – to są informacje z gazet izraelskich. Tych informacji nikt z polskich władz nie zdementował ani choćby nie skomentował. Nie widział potrzeby, nie będzie się przecież tłumaczył przed tubylczą hołotą. Albo nie miał śmiałości – bo to co powie Izrael – świętym jest.

 

To jest całkowity upadek wiarygodności tej ekipy. Sytuację ratowałoby jeszcze postępowanie jawne, dyskusja nad projektem zmian, poczekanie na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Na to ostatnie nawet nie odważono się zaczekać – bo co by było, gdyby TK uznał, że ustawa jest zgodna z konstytucją. Nie było by jak spełnić żądań Izraela. Więc olano, mówią wprost, tutejszy Sąd Konstytucyjny – bo taki był rozkaz – a z rozkazem przełożonych się nie dyskutuje.

 

Szczerze mówiąc, taki finał wisiał w powietrzu od dawna. Wystarczy sobie przypomnieć te nieustanne spotkania z kolejnymi delegacjami żydowskimi. Te nieustanne kolędowanie w Polsce niejakiego Danielsa. Te kolejne decyzje i wypowiedzi służalczych żałosnych miernot: wicepremierów Glińskiego i Gowina. Pana Dudę, smętną popłuczynę po Unii Demokratycznej – któregośmy w swej naiwności wybrali na prezydenta. Czy ktoś sobie wyobraża że w poważnym państwie takie indywidua mogłyby sprawować tak wysokie funkcje? Czy jakiekolwiek funkcje publiczne związane z władzą? Ale najpierw trzeba być poważnym państwem.

 

Nazywając rzeczy po imieniu – wygląda na to, że mamy do czynienia z oczywistą zdradą interesów narodowych, oczywistą współpracą z obcym państwem i obcymi służbami specjalnymi na szkodę Polski. Że to jest kryminał i Trybunał Stanu – to oczywiste.

 

Pozostaje otwarte pytanie co będzie dalej – bo wszystko wskazuje, że projekt „Polin” jest dopychany w pośpiechu i za wszelką cenę jak najszybciej i bez względu na cokolwiek. O przesłankach zmuszających do takiego myślenia pisałem ostatnio, ale uważny obserwator życia politycznego wie to bez mojego pisania. Oni będą się teraz bardzo spieszyć, bo fakty dokonane, zawarte porozumienia, kontrakty bardzo trudno będzie odwrócić. Byłby do tego, do odwrócenia potrzebny ktoś w stylu Erdogana – a takich u nas nie widać. A to trzeba wziąć za mordę, wyłapać i w 24godziny umieścić w więzieniach.

 

Rangi naszych pożal się Boże polityków dopełnia jeszcze jeden szczegół. Pamiętacie Państwo zdjęcia Tuska przybijającego żółwiki z Putinem. Najdziwniejsze w tym było to że te zdjęcia robione tak potężnemu politykowi (nie myślę tu o Tusku) zostały opublikowane. Gdyby nie było woli, a fotograf próbowałby je rozpowszechniać – szybko zeżarłby własny aparat fotograficzny. Ktoś tam zdecydował, że one ujrzą światło dzienne. To dowodziło jak niską pozycję u szefów i organizatorów „Operacji Smoleńsk” miał Tusk. Zero, śmieć, szeregowiec.

 

Więc to, że po przeprowadzeniu „Operacji IPN” strona izraelska bez żenady publicznie i szeroko ujawnia, że kazała wykonać Polakom swoje polecenie i to szybko, szybciej, nie ociągać się! (a nie utajniła i opatrzyła klauzulą poufności na lata) - dowodzi, że ranga polityków rządu polskiego jest w oczach Izraela, a więc i USA nieskończenie niska – i kompletnie nie warto się nimi przejmować. Ot gówniarze, głupki, pętaki, szeregowa agentura. Się zużyją, weźmie się innych.

 

Osobną sprawą jest to co teraz zrobił Jarosław Kaczyński - w kontekście Smoleńska. Ja uważam, że ubliżył pamięci Brata, sprzeniewierzył się jego przesłaniu. I to, że na każdym rogu ulicy wciśnie teraz Polakom pomnik Lecha – niczego nie zmieni. Jarosław Kaczyński uczestnicząc w sposób współsprawczy w sprzed tygodnia tym zamachu stanu - okrył się hańbą. I myślę, że z tym, z takim dorobkiem politycznym już zostanie. Hańba i pogarda, nic więcej.

 

 

Dziękuję za uwagę

jako zodiakalny Bliźniak posiadam dwie, albo więcej twarzy, czy może osobowości. Na potrzeby tego miejsca jestem zwolennikiem poszanowania prawdy w życiu publicznym, zachowania podmiotowości tak państwa, jak i jego obywateli każdego z osobna

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka