Bartek P. Bartek P.
34
BLOG

Roman chyba lubił swoje liceum

Bartek P. Bartek P. Polityka Obserwuj notkę 18

Bo już nawet to jak przedstawia pomysł powrotu do starego, czteroletniego trybu liceum pachnie tak sentymentalnie. Smutno mi. Dlatego, że musiałem chodzić do trzyletniego liceum. Poznałem tam najlepszych ludzi, z którymi cały czas utrzymuję kontakt. Trzy lata minęło nam (jak chyba większości) tak szybko, że prawie nie zauważyliśmy, na pewno starczyłoby nam energii i pomysłów na czwarty rok. Moglibyśmy bardziej rozwinąć swój kabaret ("Nie na temat"), zdarzyłoby się jeszcze wiele miłego. Ale dość tych lamentów.

Popieram czasem Giertycha, bo nie wszystkie jego pomysły są tak złe jak to określają niektóre media (mam na myśli głównie sferę edukacji). Minister mówi, że czteroletnie dobre licea tworzą człowieka. Ale złe licea tez tworzą człowieka. Z tej złej strony. Tu przede wszystkim należy się skupić na odpowiednim doborze kadr i bardziej sztywne traktowanie bardziej konfliktowych uczniów. Sztywniej, to nie znaczy nieuczciwie.

Cztery lata na powrót do starego systemu to dobry czas. Nie wolno tu znów działaś pochopnie i w biegu. Należy tak przygotować zmianę, aby nie odbiła się na uczniach. Choć, to nigdy nie jest łatwe.

Czy sześciolatki obrażą się, kiedy każe im się rok wcześniej iść do szkoły?;) (Według najnowszego pomysłu nauka do matury będzie w sumie trwać 13, zamiast 12 lat, a do podstawówki pójdą już sześcioletnie dzieci). Myślę, że nie powinni, bo szkoła, nawet podstawówka to zdecydowanie lepiej spędzony czas niż przedszkole. Zresztą, ta nowa pierwsza klasa nie musi się różnić dużo jeśli chodzi o zakres nauczania.

Dobry kierunek, panie ministrze.

P.S. Roman chyba lubił swoje liceum, ciekawe, czy liceum lubiło jego ;)

Bartek P.
O mnie Bartek P.

Sangwinik. Optymista. Z zamiłowaniem do piłkarskich doświadczeń, sympatyk gitarowych solówek, rosyjskich kryminałów i codziennych newsów o blaskach i cieniach demokracji. Podobno szybko się uczy. Zrażony do socrealistycznej architektury i mentalności. W polityce i życiu oprócz powszednich oczywistych obrzydliwości nie cierpi, gdy ktoś zakłada z góry, że posiada monopol na prawdę. "To nieprawda, że wszyscy politycy to złodzieje. Zawsze są tacy, którzy mniej nakłamią, mniej nakradną i w konsekwencji mniej rozczarują. Jeśli chodzisz głosować, masz prawo głośno wytykać im wszystkie błędy. Jeśli nie bierzesz udziału w wyborach, powinieneś milczeć." - nie żaden filozof, a Bogdan Rymanowski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Polityka