awaris awaris
240
BLOG

"Kołysanka" Machulskiego – nowa jakość polskiego kina.

awaris awaris Kultura Obserwuj notkę 9

 

Kino polskie jakie znałem było obarczone kilkoma nader irytującymi cechami.

Po pierwsze dźwięk. Często zdarzało mi się mieć kłopoty z rozumieniem co mówią aktorzy, a nawet zwyczajnie ich nie rozumieć. Niestety nie pomne teraz tytułów ale jeśli dobrze kojarzę w „Pitbulu” tak było.

Po drugie brak środków.Oglądając film często widziałem, że na film brakowało kasy. Część scen była robiona w sposób okrojony lub wręcz groteskowo oszczędny. np. „Stara Baśń” i piorun uderzający w wieżę Popiela (uważam, ze film byłby lepszy gdyby tej sceny po prostu nie było) „Quo Vadis” i pożar Rzymu.

Po trzecie - aspiracje do bycia arcydziełem. Filmowi nie wystarczyło być dobrym filmem. O, nie! Film musiał opowiadać o ważnej sprawie. Albo być taki artystyczny. np. „Katyń” (film o ważnej dla nas Polaków kwestii, ale jako film to za dobry on nie był).

Po czwarte – i tak się sprzeda - oglądając rodzime kino często odnosiłem wrażenie niedoróbki. Albo scenariusz niedopracowany albo brak dubli do danej sceny itd. np. „Kiler II” to tak naprawdę seria gagów i to nie najlepszych zlepionych w jeden scenariusz, nie mówiąc już o „Job”.

 

Znakomita większość kina znad Wisły, które zdarzyło mi się oglądać, miała co najmniej jedną z powyższych wad.

 

Inaczej jest z filmem „Kołysanka”. W czasie całej projekcji filmu ani raz nie miałem problemu ze zrozumieniem co mówią aktorzy. Film zawierał kilka scen, które można nazwać efektami specjalnymi i żadna z tych scen nie wyglądała na zrobioną na zasadzie okrajania kosztów, ba nie były to sceny kluczowe lub niezbędne, a jednak były i zostały zrobione na poziomie.  "kołysanka" to kino rozrywkowe i tym jest ,bez żadnych nadmiernych aspiracji. Film ma spójną fabułę i jest zrobiony od pierwszej sekundy do ostatniej. Sama czołówka i podkład graficzny pod napisy, a także rozpoczęcie już wciągają. Oczywiście film sam w sobie nie jest nadmiernie oryginalnym dziełem. W sposób jednoznaczny czerpie z Rodziny Adamsów. Co nie zmienia faktu, ze jest to kawał dobrej rozrywki, zrobionej bez kompleksów i na poziomie. Wierzę, że przyjdzie czas i na oryginalne produkty. Natomiast warsztatowo jest to poziom jakiego życzyłem sobie od dawna.

awaris
O mnie awaris

Tylko Kościół autentycznie stał na drodze Hitlerowi w jego kampanii na rzecz wyparcia prawdy. Nigdy wcześniej się Kościołem nie interesowałem, ale teraz odczuwam wielkie wzruszenie i podziw, ponieważ tylko jeden Kościół miał odwagę i upór by stać po stronie intelektualnej prawdy i duchowej wolności. Przez to jestem zmuszony przyznać, że to, czym kiedyś pogardzałem, dziś wychwalam bez powściągliwości A. Einstein "Celem Chrześcijanina jest stawanie się coraz lepszym człowiekiem." także elGuapo "to co piszemy o innych, nie zawsze świadczy o tych osobach, ale zawsze świadczy o nas" - pewnie cytat "prawda przeciw światu" przysłowie celtyckie "Stay on issue, not on personam"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Kultura