awaris awaris
226
BLOG

"Snowpiercer"  i "Windykatorzy" przerażające gdyż ...

awaris awaris Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Filmy "Snowpiercer: Arka przyszłości"  i"Repo Men - Windykatorzy"pokazały mi przerażające wizje rzeczywistości i to nie koniecznie fantastycznej.

Pozornie w filmach jest jasne kto jest zły, a kto uciśniony i pokrzywdzony. Pozornie.

"Windykatorzy" świat w którym istnieją sztuczne organy, można je kupić, także na raty i żyć dalej ciesząc się zdrowiem i życiem:-) jest haczyk, jeśli nie spłacasz to przychodzą tytułowi Rapo Men i wycinają organ, który nie jest Twoją własnością. Straszne, prawda? np. Siedzisz w domu czytasz książkę, wpada ktoś i wycina moje sztuczne serce zabierając mi np. Serce! Okropne? Okropne!

Zdałem sobie jednak sprawę jaka jest alternatywa. Pikawa nie wydala, człowiek liczy dni kiedy umrze i … umiera. Śmierć zawsze ma rys okropieństwa. Można kupić. Kupujesz, nie stać cię – umierasz. Raty, te znienawidzone raty. OK, nikt nie każe nie zmusza. Korzystasz jeśli chcesz. Każdy dzień z nowym zdrowym organem to dzień wygrany. Jaka jest alternatywa? Firma sprzedająca organy jest organizacją charytatywną. I najpewniej ulega zamknięciu – problemy z finansowaniem, albo brakuje organów i kolejki na lata.

 

"Snowpiercer" biedni z tylnych wagonów c/a bogaci z przednich. Wszystko jasne, źli i dobrzy. Jednak w trakcie oglądania dowiadujemy się, że ci z przodu zapłacili za swoje bilety, a ci z tyłu nie. Ci z tyłu niczego (prawie) nie produkują, ale są żywieni i dostają swoje min. Ponoć wszystko im zabrano gdy wsiedli. Wszystko czyli co? Ubrania mają, piłki mieli, noże itd. Czyli co zapasowe ubrania? A jaka była alternatywa? Zostać na dworcu i umrzeć. Nie no okrutny szef pociągu pozwolił im wsiąść i ich okradł, a przecież łaskawie mógł pozwolić im umrzeć nie wpuszczając do pociągu.

Gdzieś przeczytałem, że aby średnia życia na świecie była jak w USA to potrzeba ok 5 naszych planet aby wystarczyło zasobów. Wymarzone USA ;-) dobra dobra, ale aby stan życia był na poziomie Polski potrzeba zasobów trzech naszych planet.

Żyjemy – na określonym poziomie - na cudzy koszt. Abyśmy mogli żyć jak żyjemy, miliony gdzie indziej MUSZĄ żyć znacznie gorzej. Jeżeli na „torcie” jest 10 kawałków a głodnych jest np. 40 to jeśli ktoś ma zjeść cały lub nawet połowę kawałka to muszą być tacy, którzy dostaną dużo mniej. Może nam się to nie podobać, ale negowanie tego jest oszustwem.


 

awaris
O mnie awaris

Tylko Kościół autentycznie stał na drodze Hitlerowi w jego kampanii na rzecz wyparcia prawdy. Nigdy wcześniej się Kościołem nie interesowałem, ale teraz odczuwam wielkie wzruszenie i podziw, ponieważ tylko jeden Kościół miał odwagę i upór by stać po stronie intelektualnej prawdy i duchowej wolności. Przez to jestem zmuszony przyznać, że to, czym kiedyś pogardzałem, dziś wychwalam bez powściągliwości A. Einstein "Celem Chrześcijanina jest stawanie się coraz lepszym człowiekiem." także elGuapo "to co piszemy o innych, nie zawsze świadczy o tych osobach, ale zawsze świadczy o nas" - pewnie cytat "prawda przeciw światu" przysłowie celtyckie "Stay on issue, not on personam"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości