Grim Sfirkow Grim Sfirkow
576
BLOG

Nagła potrzeba suwerenności

Grim Sfirkow Grim Sfirkow Polityka Obserwuj notkę 7

 

Zaskoczyła mnie dyskusja pod postem Filipa Memchesa na temat "nacjonalistycznych" ciągot Magdaleny Środy (http://filipmemches.salon24.pl/232190,nacjonalistyczne-wyznanie-profesor-srody). Okazało się, że wśród przedstawicieli funkcjonuje pojęcie "suwerenności narodowej", co do którego myślałem, że jest XIX - wiecznym przeżytkiem. A tu proszę bardzo:
 
Prof.Sroda powiedziala, ze interesy polityczne panstwa Watykan i panstwa polskiego sa sprzeczne
A katoliccy ekstremisci, ktorzy stawiaja interesy Watykanu przed interesami panstwa polskiego to watykanska V kolumna.

Ma 100% racji.

Aborcaja, eutanazja, in vitro, itd. to wszystko problemy IDEOLOGICZNE i POLITYCZNE. Watykan usilujac narzucic Polsce swoja ideologie i manipulujac przy pomocy V kolumny w polskiej polityce nastaje na suwerennosc Polski.
- to słowa wojującego antykaczysty, mr. Offa. A ja myślałem, że myślenie w kategoriach "interesu państwa" to była cecha właśnie zmarłego prezydenta! A nie tak dawno przekonywałem jakiegoś postępowca, że istnieje coś takiego, jak interes narodowy.
Żarty, żartami, ale sprawa jest zupełnie prosta i zrozumiała. "Postępowcy" powołują się na suwerenność wtedy kiedy im wygodnie, gdy zagrożone są ich poglądy i interesy. Parafrazując urocze słowa szwedzkiej minister ochrony środowiska (Partia Zielonych), chodzi o to, żeby "Polak mógł lizać rano i ssać wieczorem". To taka "suwerenność" jest zagrożona przez mroczne knowania Watykanu. Sprawa niezależności energetycznej, armii, floty,  bezpieczeństwa rządu, długu publicznego, własne waluty, niezależności stanowienia prawa - to wszystko furda! Ważna jest suwerenność ssacko-lizacka i dopiero gdy ta jest zagrożona, mowa jest o niezależności Polski wobec innych bytów politycznych. Całkiem dosłownie myślą o suwerenności w kategoriach "suwerenności własnej d...". Żeby było śmieszniej, to nikt im tej suwerenności zabrać nie próbuje, a jedynie wymaga, żeby za tę suwerenność brali odpowiedzialność, a nie przerzucali ją na innych, np. na dziecko które w ramach tej suwerenności może być poczęte.

 
Ps. Jeszcze w  ramach śmiesznostek: dla Ezekiela metoda in vitro może być odpowiedzią na problemy demograficzne. A wiesz, kolego ile ta metoda in vitro kosztuje? Czy wiesz jak jest uciążliwa dla kobiety? Kto ma za to zapłacić? Kto z tych, którzy decydują się na zabicie własnego dziecka, potem nagle nabierze chęci na taki koszt i poświęcenie? Czy zdajesz sobie sprawę do jakiego stopnia skomplikuje i uczyni kosztownym przyjście na świat dziecka rozpowszechnienie tej metody w połączeniu z powszechnie dostępną aborcją, która przecież też  kosztuje? To są mrzonki.
 

Popieram prawo własności, JOW, niskie podatki, przejrzyste prawo, karanie przestępców. Jestem przeciw uchwalaniu prawa, którego nikt nie będzie przestrzegał (poza frajerami). Nie mam nic przeciw skandynawskiemu modelowi państwa, o ile jego wprowadzanie rozpocznie się od przywrócenia monarchii.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka