Grim Sfirkow Grim Sfirkow
54
BLOG

Liberałowie by mogli, gdyby byli modni

Grim Sfirkow Grim Sfirkow Polityka Obserwuj notkę 32

Adam Fularz narzeka na blogu "Liberte" na nieistnienie w Polsce liberałów. Cieszy się również tym, że Zieloni tak wiele osiągneli, przy czym są małą partią o niewielkich funduszach, cytuję: "partia mająca kilkuset członków, biuro w zaniedbanej kamienicy i garstkę osób na etatach, tych kilku działaczy aktywnych w codziennej polityce".

W zasadzie chciałem odpowiedzieć pod blogiem Autora, ale  - albo mi, albo wszystkim innym zablokowano możliwość komentowania. Widocznie czytanie polemik jest dla liberalnego Autora zbyt wielka traumą - wot liberalizm wschodnio - syberyjski. Postanowiłem więc odpowiedzieć osobnym wpisem.

Po pierwsze: chciałbym autora poinformować, że istnieje w Polsce partia, która od 20 lat stara się walczyć z etatyzmem i nie nastawia się na natychmiastowe zdobycie władzy - tak jak postuluje Autor. Adam Fularz napisał oczywistą nieprawdę: "Nie ma partii, która broni interesu konsumenta, która sprzeciwia się znoszeniu mechanizmów wolnorynkowych w różnych dziedzinach" - otóż jest. Nazywa się UPR. Nie jest to partia liberalna? Owszem, raczej wolnościowa. Taka, która stawia na zaufanie do obywateli i na ograniczenie państwa. Czy sojuch tej partii z Zielonymi jest możliwy? Nie, oczywiście. Bo zarówno ideologia ekologiczna, jak i homoseksualna jest z gruntu antywolnościowa. Zarówno ekologowie, jak i pederaści chcą użyć przymusu administracyjnego w celu wprowadzenia w życie ich postulatów. Gdzie tu jest, przepraszam, miejsce na wolność? Ma być "po ichniemu" i koniec! Jedni chcą, aby firmy i ludzie prywatni zostali poddani urzędniczej kontroli w celu "ekologizowania", drudzy w celu "utolerancyjnienia". Domagają się również finansowania przez państwo propagandy na rzecz ich postulatów. Chcą, żeby nam za nasze własne pieniądze robiono wodę z mózgu.

Dlatego postulat Autora - sojusz "Zielonych" z liberałami jest czysto utopijny. Nie ma możliwości pogodzenia wody z ogniem. Oczywiście, nie wykluczam, że pojawi się w Polsce partia "liberalna" mnie więcej jak PO, która dokona takiego sojuszu. Jednak metka "liberalizm" z nikogo nie czyni liberała, co sam Autor trafnie konstatuje.

Druga kwestia: Autorowi się wydaje, że gdyby liberałowie tworzyli partię, struktury, konsekwentnie starali się osiągnąć coś w polityce, to by coś osiągnęli. Za przykład stawia Zielonych, którzy bez majątku, ale za to z zaangażowanymi działaczami tyle osiągnęli. Niestety, muszę Autora rozczarować. To nie Zieloni coś osiągnęli. To po prostu temat ekologiczny jest ostatnio niebywale modny. Zieloni w zasadzie mogą nic nie robić, wystarczy, że są, bo robotę odwalają za niech media w Polsce, a szczególnie za granicą. Cechą polskiego społeczeństwa jest niewolnicze zapatrzenie na Zachód. Ponieważ na Zachodzie panuje ekohisteria, ostatnio na punkcie globalnego ocieplenia, to temat ten i u nas jest bardzo modny i medialny. Podobnie z homoseksualistami. Gdyby sprawę pozostawić wyłączenie siłom medialnym i finansowym Zielonych - sprawa by nie istniała. Jednak jest Europa Zachodnia, jest USA, jest Holywood, są ludzie wydające na promocje zboczenia grube miliony.

I tutaj również można przytoczyć przykład UPR. Partia działa od 20 lat, finansuje się ze składek członkowskich, chciało by się powiedzieć - wzór działalności obywatelskiej, taka partia powinna po tak długim czasie być bardzo znana, wejść do parlamentu. I co? Oczywiście nic, bo w ustroju demokratycznym pies jest pogrzebany całkiem gdzie indziej. Dla zdobycia władzy, dla opanowania przestrzeni publicznej potrzeba pieniędzy, baaardzo dużych pieniędzy. UPR ich nie ma i to sprawę kończy. Zieloni też ich nie mają, to także grupka zapaleńców, ale ulegają złudzeniu, jak mrówka idąca kolo słonia i mówiąca do niego "ale tupiemy, co?"

Popieram prawo własności, JOW, niskie podatki, przejrzyste prawo, karanie przestępców. Jestem przeciw uchwalaniu prawa, którego nikt nie będzie przestrzegał (poza frajerami). Nie mam nic przeciw skandynawskiemu modelowi państwa, o ile jego wprowadzanie rozpocznie się od przywrócenia monarchii.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Polityka