barbie barbie
129
BLOG

Powtórka z historii

barbie barbie Polityka Obserwuj notkę 5
Wszystko już było, rzekł Ben Akiba. Przedstawienie trwa, zmieniają się aktorzy. Cierpią jedynie zwykli ludzie.

Historia lubi się powtarzać!


   W 1938 r. podpisano niesławny układ monachijski, który usankcjonował zajęcie części Czechosłowacji przez Niemcy. Pretekstem była "ochrona Niemców Sudeckich". Nie trzeba było długo czekać, bo niecały rok aby Niemcy zajęły całą Czechosłowację właściwie bez żadnej reakcji tzw. "Zachodu".

   Wkrótce potem, bo nadszedł wrzesień 1939 - tym razem tzw. "Zachód" wypełnił, choć tylko na papierze swe zobowiązania, bo już 3 września wypowiedział Niemcom wojnę, ale jakoś większych efektów tego wypowiedzenia nie było ("Nie będziemy umierać za Gdańsk"). Nieco później  "mocarstwowa" Francja dość szybko została pokonana i poszła na ugodę z Niemcami pomimo, że otrzymała konkretną pomoc od Wielkiej Brytanii, która zakończyła się ucieczką z plaż Dunkierki.

   Finał nastąpił po Teheranie i Jałcie - tzw. "Zachód" zgodził się właściwie na wszystkie warunki Stalina, który poszerzył swoją strefę wpływów tworząc obszerny bufor złożony z państw zależnych od ZSRR.

A jak wygląda to dzisiaj?

   Rosja krok po kroku umacnia swe pozycje. Udało się w Czczeni, trochę trudniej poszło w Gruzji aż w 2014 r. nastąpiła aneksja Krymu i przejęcie przez Rosję znacznej części terytorium Ukrainy. Warto przypomnieć, że w 1991 r. Ukraina posiadała trzeci co do wielkości arsenał nuklearny na świecie, którego pozbyła się w zamian za gwarancje bezpieczeństwa, zapisane w Memorandum Budapeszteńskim podpisanym w 1994 r. przez Stany Zjednoczone, Rosję i Wielką Brytanię.
Kraje te zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz niestosowania wobec niej przymusów ekonomicznych. Te postanowienia w 2014 r. złamała Rosja, anektując należący do Ukrainy Krym i angażując się w konflikt w Donbasie.
   I co się dzieje dalej? Stany Zjednoczone oraz Wielka Brytania efektywnie wspierają Ukrainę. Ale oba te kraje nie należą do Unii Europejskiej, której liderzy (czyli Niemcy i Francja) kombinują, jak się z tego wykręcić tanim kosztem.
USA przeznaczyły na pomoc militarną dla Ukrainy ok. 23 mld Euro, Wielka Brytania 4,1 mld Euro, Niemcy 2,3 mld Euro a Polska 1,8 mld Euro (mowa tylko o dostawach wojskowych). Rzeczywistą wartość bojową tej pomocy trudno porównywać, ale Polska, które dochód narodowy wynosi ok. 15% dochodu narodowego Niemiec przeznacza niewiele mniej środków na wsparcie walczącej Ukrainy. Podobnie dochód narodowy Wielkiej Brytanii jest sporo mniejszy niż Niemiec, lecz pomoc wojskowa dla Ukrainy jest znacząco większa. Inni liderzy UE (Francja i Włochy) więcej mówią i obiecują niż konkretnie robią.

Czyżby rzeczywiście historia się powtarzała i walka z zaborcą będzie sprawą jedynie niektórych krajów?

barbie
O mnie barbie

Nazywam się Tomasz Barbaszewski. Na Świat przyszedłem 76 lat temu wraz z nadejściem wiosny - była to wtedy niedziela. Potem było 25 lat z fizyką, a później drugie tyle z Xeniksem,  Uniksem i Linuksem. Dziś jestem emerytem oraz bardzo dużym wdowcem! Nigdy nie korzystałem z MS Windows (tylko popróbowałem) - poważnie! Poza tym - czwórka dzieci, piątka wnucząt, dwa koty (schroniskowe dachowce), mnóstwo wspaniałych wspomnień i dużo czasu na czytanie i myślenie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka