Taka oto możliwość w Polsce się otwiera:
Głosować na Bonżura albo na Kuplera.
Rządziło już nad Wisłą prezydentów wielu,
Ale żaden nie stręczył dziwek w Grand Hotelu.
A może rację mają mówiący: rzecz cenną
Dla nas Kupler ocali – polską suwerenność?
Inne tematy w dziale Polityka