Beret w akcji Beret w akcji
764
BLOG

Postpolityka i relatywizm czy prawda? - Veritatis splendor

Beret w akcji Beret w akcji Polityka Obserwuj notkę 10

W tej notce przypominam słowa Jana Pawła II z encykliki Veritatis splendor - wielowątkowej, poruszającej wiele fundamentalnych kwestii. Słowa te mają charakter uniwersalny, jakże znakomicie ujmują jednak zarazem obraz polskiej rzeczywistości. Wybrałam fragmenty z rozdziału "Moralność a  odnowa życia społecznego i politycznego". Wybór fragmentów i podkreślenia pochodzą ode mnie.

Wobec szerzenia się groźnych form niesprawiedliwości społecznej i gospodarczej oraz korupcji politycznej, które dotykają całych krajów i narodów, narasta oburzenie wielkiej rzeszy ludzi, których podstawowe prawa zostały podeptane i znieważone; coraz powszechniejsza i pilniejsza jest też potrzeba radykalnej odnowyjednostek i społeczeństw, zdolnej zapewnić sprawiedliwość, solidarność, uczciwość i jawność.(...)

(...) Katechizm Kościoła Katolickiego najpierw stwierdza, iż "w dziedzinie gospodarczej nakaz poszanowania ludzkiej godności oznacza, że należy praktykować cnotę umiarkowania, aby ograniczać przywiązanie do dóbr tego świata; cnotę sprawiedliwości, aby respektować prawa bliźniego i oddać mu to, co mu się należy; cnotę solidarności - w myśl złotej zasady i na wzór wielkoduszności Chrystusa, który <będąc bogaty>, dla nas stał się ubogi, aby nas <ubóstwem swym ubogacić> (2 Kor 8, 9). Nastepnie Katechizm wymienia zachowania i czyny, które sprzeciwiają się ludzkiej godności: kradzież, umyślne przetrzymywanie rzeczy pożyczonych lub znalezionych, oszustwo w handlu(por. Pwt 25, 13-16), niesprawiedliwe wynagradzanie za pracę (por. Pwt 24, 14-15; Jk 5,4), podnoszenie cen, z wykorzystywaniem niewiedzy  lub pilnych potrzeb innych(por. Am 8, 4-6), przywłaszczanie sobie i wykorzystywanie do prywatnych celów dóbr należących do społeczeństwalub przedsiębiorstwa, złe wykonywanie pracy, oszustwa podatkowe, fałszowanie czeków i rachunków, nadmierne wydatki,marnotrawstwo itp. Dalej zaś czytamy: "Siódme przykazanie zabrania czynów i przedsięwzięć, które kierując się jakąkolwiek motywacją - egoistyczną czy ideologiczną, handlową czy totalitarną - prowadzą do zniewolenia istot ludzkich, do przesłonięcia ich osobowej godności, do kupowania ich, sprzedawania i wymieniania, jak gdyby były towarem. Sprowadzanie człowieka przemocą do roli przedmiotu użytkowego lub źródła dochodu jest grzechem przeciwko godności i fundamentalnym prawom. (...)

W odniesieniu do dziedziny polityki należy podkreślić, że uczciwość w kontaktach między rządzącymi a rządzonymi, jawność w administracji publicznej, bezstronność w rozstrzyganiu spraw publicznych, poszanowanie praw przeciwników politycznych, ochrona praw ludzi oskarżonych w procesach i sądach doraźnych, sprawiedliwe i uczciwe wykorzystanie pieniędzy publicznych, odrzucenie niegodziwych metod zdobywania, utrzymywania i poszerzania władzy za wszelką cenę - to zasady, które znajdują swe najgłębsze źródło, a jednocześnie uzasadnienie wartości osoby, w transcendentnej wartości osoby i w obiektywnych nakazach moralnych, dotyczących funkcjonowania państw.

Gdy zasady te nie są przestrzegane, zanika sam fundament politycznego współistnienia, a całe życie społeczne wystawiane jest stopniowo na ryzyko, zagrożenie i rozkład. (...) Po upadku w wielu krajach ideologii, które wiązały politykę z totalitarną wizją świata - przede wszystkim marksizmu - pojawia się dzisiaj nie mniej poważna groźba zanegowania podstawowych praw osoby ludzkiej i ponownego wchłonięcia przez politykę nawet potrzeb religijnych, zakorzenionych w sercu każdej ludzkiej istoty: jest to groźba sprzymierzenia się demokracji z relatywizmem etycznym, który pozbawia życie społeczności cywilnej trwałego moralnego punktu odniesienia, odbierając mu, w sposób radykalny, zdolność rozpoznawania prawdy.

Jeśli bowiem "nie istnieje żadna ostateczna prawda, będąca przewodnikiem dla działalności politycznej i nadająca jej kierunek, łatwo o instrumentalizację idei i przekonań dla celów, jakie stawia sobie władza. Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo przemienia sie w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm". (por.Centesimus annus)

Lubię ludzi - wierzących, ateistów, prawicę, lewicę i centrum, Niemców, Rosjan i Żydów.Nie lubię, gdy ludzie gardzą ludźmi. Marzy mi się tygodnik "Polityka inaczej".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka