Nareszcie! Polska ma już symbol swojej Prezydencji w Unii Eurpejskiej. Jest nim bąk, inaczej kręcioł czyli fryga - jak wyjaśnili eksperci. Otwarte pozostaje już tylko pytanie, który z najwyższych przedstawicieli puści tego bąka na inauguracji prezydencji?
Ja ze swej strony postanowiłam uczcić to wydarzenie utworem wierszowanym.
Liczne sztaby się zebrały
od pijaru, wizerunku;
specjalistów panel cały
w gotowości i rynsztunku.
W Unii Polski prezydencja!
O promocji myśleć trzeba...
marketingu więc agencja
chce przychylić Polsce nieba.
Jaki symbol? Jaka marka?
Jaki branding? Jaki imidż?
Wielki trud na polskich barkach.
Polsko - na ekspertów ty licz!
Była już grochówka w NATO,
wielki wkład w siłę bojową,
teraz Unia czeka na to,
by myśl polską poznać nową.
No i wreszcie jest - wspaniała!
Kreatywna należycie;
myśl to jakże doskonała -
cała Polska już w zachwycie!
Bąk to - kręcioł czyli fryga,
dynamizmu metafora,
ku dziecięctwu zwrot w podrygach,
optymizmu dawka spora.
Bąk to w przyszłość skierowany,
bąk postępu wzbudzi chęci.
Choć przez Polskę sterowany
patrzcie - a jednak się kręci!!!
Euro-bąka więc puścimy,
dar od Polski dla Brukseli;
nie na próżno tam siedzimy -
Polak wszystkim sie podzieli.
Lubię ludzi - wierzących, ateistów, prawicę, lewicę i centrum, Niemców, Rosjan i Żydów.Nie lubię, gdy ludzie gardzą ludźmi. Marzy mi się tygodnik "Polityka inaczej".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka