Jedyny wywiad, jakiego udzielił prezydent Barack Obama podczas podróży po Europie, był to wywiad dla Salonu 24, przeprowadzony przez redaktora Igora Janke. Panie Igorze, serdeczne gratulacje! Tak trzymać!
Na Pana cześć popełniłam kilka utworów limerykopodobnych, co czynię z różnych okazji. Tym razem okazja naprawdę jest niezwykła. Jeśli ktoś uzna, że podlizuję się po prostu Igorowi, niech tak sądzi:)
Pewien rolnik raz na swym ugorze
krzyknął gromko: O Janke Igorze!
Wielka mediów to plama,
gdy sam Barack Obama
na Salonie, nie w telewizorze!
Pewien Lis raz wyglądał jak zmora,
przypominał z rozpaczy upiora.
Szukał już swego fraka,
by pędzić do Baracka -
a tu Barack w Salonie Igora!
Raz Olejnik pewna w TVN-ie
pianę tocząc, waliła się w ciemię.
Nowe buty od Prady
oraz celne tyrady
lumpeks przyjął od niej po przecenie.
Imć Miecugow złamany, w pokorze,
z ócz płynących łez wstrzymać nie może...
diabli wzięli mą sławę,
za późno na naprawę...
Nie podskoczę ci już, mój Igorze!
Pewien Barack czuł ducha odnowy,
w Polsce zwyczaj wprowadził więc zdrowy:
w mediach nie ma co gadać,
gdy się już wypowiadać -
portal po to jest społecznościowy!
Do Igora rzekł Barack raz z USA:
"Ach, Jankesie mój, ty czujesz blusa!
Na twoim więc Salonie
w najlepszym widzów gronie
na wyłączność przekażę ci niusa!"
Lubię ludzi - wierzących, ateistów, prawicę, lewicę i centrum, Niemców, Rosjan i Żydów.Nie lubię, gdy ludzie gardzą ludźmi. Marzy mi się tygodnik "Polityka inaczej".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka