Beret w akcji Beret w akcji
288
BLOG

Wspomnienia z Powstania Warszawskiego - Część 115

Beret w akcji Beret w akcji Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Tadeusz Baczyński ps. "Damian" Grupa Kpt. "Mechanika"

Rusznikarnia i elektrownia kpt. "Mechanika"- cd.


Ze względu na przewidywaną groźbę odcięcia doplywu energii elektrycznej oraz  wody w sztabie "Obroży" zapada decyzja budowy własnej elektrowni oraz uruchomienia studni głębinowej. Robotami tymi kieruje późniejszy dowódca elektrowni przy ul. Hożej 51 "Florek". Współpracują z nim mechanik "Jajczarni" "Michał", "Damian" i grupa żołnierzy z tzw. oddziałów tyłowych.

Z jednego z warsztatów mieszczących się na ul. Poznańskiej koło ul. Hożej przewozi się agregat prądotwórczy "Phaenomen" omocy około 15 kVA. Agregat ten instaluje się w piwnicy głównego magazynu "Jajczarni", w sąsiedztwie warsztatu rusznikarzy.

Z terenu Politechniki,jeszcze przed zajęciem przez Niemców, "Florek" oraz przydzielona mu grupa przenosząca prądnicę i inny sprzęt elektroniczny, mogący się przydać do budowy prowizorycznej elektrowni. Silnik samochodowy oraz prądnicę przenosi się również z zakładu Strójwąsa przy ul. Hożej 57.

"Florek" instaluje rezerwowe połączenie energetyczne wyprowadzone od jednego z transformatorów, znajdujących się na terenie Politechnikiod strony ul. Koszykowej, zasilanego bezpośrednio z Pruszkowa. Linia ta przebiegała przez teren Politechniki, przecinała ul. Noakowskiego w kierunku hal targowych na ul. Koszykowej, biegnąc dalej w kierunku "Jajczarni".

Jednocześnie trwały roboty związane z uruchomieniem studni głębinowej przy ul. Hożej 51. agregat prądotwórczy "Phaenomen" przygotowuje się do zasilania pompy elektrycznej studni głębinowej. Prowadzi się również budowę naziemnej prowizorycznej instalacji wodociągowej, która będzie rozprowadzać wodę w rejony pobliskich posesji, dla umożliwienia zaopatrzenia w wodę ludności cywilnej, zamieszkującej okoliczne domy.

Uliczne zdroje zbudowano na terenie zajmowanym przez siostry zakonne przy ul. Hożej 53, na tyłach posesji przy ul. Poznańskiej 13 przymurze graniczącym z terenem "Jajczarni" oraz w podwórzu domu przy ul.Wilczej 51 róg Poznańskiej 13 i ul. Hożej 49. Ponieważ miejsce to nie było osłonięte budynkami, pod kranem zwodą wybudowano z blachy dużą wannę, umożliwiającą szybkie czerpanie wody dla skrócenia czasu oczekiwania ludności narażonej na silny ostrzał.

Po 20 sierpnia rejon Śródmieścia Południowego jest już pozbawiony dopływu energii elektrycznej z elektrowni na Powiślu oraz wody z sieci miejskich wodociągów. Przerwana została również rezerwowa linia energetyczna mogąca zasilać "Jajczarnię".

W międzyczasie, po konsultacjach technicznych,udzielonych przez por. "Billa", uruchomiono agregat prądotwórczy przy ul. Hożej 51, dzięki czemu można było wprawdzie w niewielkim stopniu zapewnić dla potrzeb zarówno powstańców jak i ludności cywilnej energię elektryczną oraz wodę z uruchomionej przy ul. Hożej 51 studni głębinowej.

Do elektrowni kpt. "Mechanika" przyłącza się okoliczne szpitale, a przede wszystkim szpital u sióstr zakonnych przy ul. Hożej 53, szpital przy ul. Poznańskiej 11, pracownię rentgenologiczną prof. Witolda Zawadowskiego przy ul. Poznańskiej 17, przy której zorganizowano salę operacyjną, oraz Zakład Położniczo-Ginekologiczny "Sano" przy ul. Lwowskiej 13, prowadzony przez prof. Biernackiego, przekształcony w szpital powstańczy wyposażony w salę operacyjną.

Elektrownia zasila również w energię elektryczną fabrykę dźwigów Groniowskiego przy ul. Emilii Plater 10,której obrabiarki pracują dla potrzeb rusznikarni,produkując części do granatników. Odlewnia Braci Łopieńskich przy ul. Hożej 55 otrzymała również energię elektryczną z elektrowni kpt. "Mechanika". Dowódcą elektrowni jest "Florek", który wraz ze swą szczupłą drużyną ma pełne ręce roboty.

Uruchomiony agregat prądotwórczy "Phaenomen" wytwarzał prąd zmienny, trójfazowy o napięciach 380/220 V. Umożliwiało to zarówno zasilanie odbiorników siłowych (obrabiarki, pompa wodna) jak również i pozostałych, pracujących na napięciu 220 V.

Ponieważ pobór energii elektrycznej przez pompę pochłaniał niemal całkowicie moc agregatów, ograniczono zaopatrywanie ludności w wodę do 1 godziny rano i po południu.

Przystąpiono do zainstalowania drugiego agregatu prądotwórczego,który pozwoliłby na zaspokojenie stale wzrastającego zapotrzebowania na energię elektryczną. Do budowy drugiego agregatu uzyto silnik samochodowy oraz prądnicę, sprowadzoną przez "Florka" z terenu Politechniki. "Florek" jest jedynym specjalistą z zakresu generatorów elektrycznych i jego to głównie zasługą było uruchomienie drugiego agregatu. Ma on również moc około 15 kVA. Oba agregaty pracują bez wzajemnej synchronizacji i są obsługiwane przez "Michała" i "Damian".

Lubię ludzi - wierzących, ateistów, prawicę, lewicę i centrum, Niemców, Rosjan i Żydów.Nie lubię, gdy ludzie gardzą ludźmi. Marzy mi się tygodnik "Polityka inaczej".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Rozmaitości