bezmetki bezmetki
210
BLOG

Elitarna nomenklatura Putina - przyczyną wojny na Ukrainie

bezmetki bezmetki Polityka Obserwuj notkę 3

Elity Putina tęsknią za ideałami Stalina-Breżniewa, ponieważ większość z nich zrobiła karierę w Związku Radzieckim: 60% najwyższego kierownictwa Rosji wywodzi się z sowieckiej nomenklatury, a udział bezpieczników we władzy wzrósł kilkakrotnie. To uczyniło nie tylko dyktaturę, ale i wojnę nieuniknioną, ponieważ wykształcona w Związku Radzieckim elita wierzy, że Moskwa może rościć sobie prawo do całej przestrzeni postsowieckiej. Oznacza to, że do powstrzymania zewnętrznej agresji Rosji konieczna jest nie tylko zmiana rządu, ale pełna lustracja.


Straszna wojna, którą Kreml rozpętał na Ukrainie, zszokowała wielu. Dlaczego rosyjski reżim robi coś, co z zewnątrz wygląda na szalone? Czego chce Kreml? Czy reżim kieuje się wartościami, czy ideologią?

Analitycy od dziesięcioleci próbują dowiedzieć się, co kieruje Kremlem, przewidzieć jego działania. Ale analizowanie procesów zachodzących w głowie Putina to niewdzięczne zadanie. Aby zrozumieć naturę rosyjskiego reżimu, należy przyjrzeć się jego elementom składowym, obiektywnie mierzalnym wskaźnikom, w tym składowi elit Putina.

Kto dziś rządzi Rosją?


Podobieństwa między reżimem Putina a systemem sowieckim są oczywiste. To nie tylko kwestia symboliczna ( https://cepa.org/cepa_files/2018-01-Reviving_the_Propaganda_State.pdf ) jak powrót sowieckiego hymnu, portrety Stalina czy uwagi Putina o „największej katastrofie geopolitycznej XX wieku”  ( https://regnum.ru/news/444083.html  ).  Paraleli można również doszukiwać się w metodach zarządzania personelem i organizacji administracji lokalnej                   ( https://www.amazon.com/Anatomy-Post-Communist-Regimes-Conceptual-Framework/dp/9633863937  ). Rozpoznawalne są też chwyty retoryczne i sowieckie frazesy propagandowe, którymi władza walczy z dysydentami.

Czy to podobieństwo jest czysto estetyczne, czy też istnieje jakiś głębszy powód takich paraleli? Przestudiowaliśmy trajektorie karierr i biografie rodzin 100 czołowych elit Putina   https://www.tandfonline.com/doi/full/10.1080/1060586X.2022.2062657 ). Przede wszystkim interesował nas ich stosunek do nomenklatury sowieckiej - klasy menedżerów politycznych w ZSRR, która obejmowała wszystkie znaczące stanowiska w agencjach rządowych i przedsiębiorstwach państwowych, a także w sferze kulturalnej, medialnej, edukacyjnej i innych. Wykorzystaliśmy dwa podejścia do kształtowania próby elit – pozycyjne (oparte na oficjalnym stanowisku zajmowanym w systemie) oraz reputacyjne (oparte na eksperckich ocenach ich miejsca w systemie). Do grupy z nomenklaturową przeszłością zakwalifikowaliśmy konkretną osobę, która w momencie rozpadu ZSRR szła po szczeblach kariery nomenklatury lub jej rodzice byli członkami nomenklatury sowieckiej.

Wyniki są imponujące. Trzydzieści lat po rozpadzie Związku Radzieckiego ponad połowa - 60% - spośród 100 najwybitniejszych członków  elity  Putina ma powiązania z sowiecką nomenklaturą (albo poprzez rodziny, albo poprzez własne ścieżki kariery). Przeanalizowaliśmy również zróżnicowanie w czasie – dla lat 2010 i 2020. Liczby w obu przypadkach były mniej więcej takie same, z nieznacznym spadkiem udziału osób z „pochodzeniem nomenklaturowym” w 2020 roku, głównie z przyczyn naturalnych.

    Trzydzieści lat po rozpadzie ZSRR byli sowieccy urzędnicy państwowi lub ich krewni stanowią większość w elicie Putina


Obecne elity Putina to głównie mężczyźni (nie więcej niż 5-8% tej grupy stanowią kobiety), urodzeni w latach 50. i 60. (tj. w tym samym wieku co Putin). Większość z nich zrobiła karierę w nomenklaturze przez Komsomoł lub inne ścieżki kariery do czasu rozpadu ZSRR. W większości byli kojarzeni z niższymi i średnimi warstwami sowieckiej nomenklatury, a nie z górą (ludźmi w Politbiurze i wokół niego).

Nasze dane pozwalają inaczej spojrzeć na trajektorię rosyjskiego systemu politycznego na przestrzeni ostatnich 30 lat. Skąd w ogóle wzięła się tak ogromna liczba ludzi z nomenklaturowymi korzeniami na szczycie rosyjskiego systemu? Na początku lat 90. wielu badaczy zastanawiało się, w jakim stopniu były komunista zdołał utrzymać się u władzy w swoich krajach. Nawet wtedy, w porównaniu z innymi krajami regionu, elity polityczne nowej Rosji były szczególnie mocno związane z poprzednim reżimem. Na przykład w 1993 roku, według niektórych szacunków, byli członkowie partii stanowili 80 procent elity politycznej w Rosji; w porównaniu z  mniej niż jedną trzecią w Polsce i na Węgrzech; 44 procentami w Estonii; 67 procentami na Łotwie; i 47 proc. na Litwie. Ciągłość elity za Jelcyna była szczególnie widoczna w administracji prezydenckiej, rządzie i kierownictwie regionalnym, gdzie 75-80 proc. pochodziło z nomenklatury sowieckiej. Sam Jelcyn należał do najwyższej nomenklatury, piastując stanowiska sekretarza KC KPZR i pierwszego sekretarza Moskiewskiego Komitetu Miejskiego KPZR po rozpadzie ZSRR.

    W porównaniu z innymi krajami postsowieckimi rosyjskie elity polityczne miały szczególnie bliskie związki z poprzednim reżimem

Te liczby prowadzą nas do wniosku, że upadek ZSRR nie doprowadził do zmiany elit. A oto dlaczego. Pod koniec lat 80. w Rosji, w przeciwieństwie do wielu krajów Europy Wschodniej, siłą napędową zmian nie był oddolny liberalno-demokratyczny ruch masowy, ale średnia i dolna nomenklatura. Ta grupa społeczna była skrajnie niezadowolona ze swoich perspektyw zawodowych w późnym Związku Radzieckim, systemie gerontokratycznym bez możliwości rozwoju zawodowego i przywódcami umierającymi ze starości,(--).
Jak pisze Lew Gudkow https://www.levada.ru/2021/02/05/kak-my-dumaem-statya-lva-gudkova-i-obsuzhdenie/  ), to przeciętny sowiecki biurokrata (prorządowa „inteligencja”) bez perspektyw na dobrobyt, awans zawodowy czy pionową mobilność w „zamkniętym” społeczeństwie stał się aktywną siłą napędową pierestrojki. Ale gdy tylko „stara sowiecka nomenklatura została odsunięta od władzy i zastąpiona przez przedstawicieli drugiego lub trzeciego szczebla biurokracji, natychmiast nastąpiła „cofka” i opór wobec radykalnych reform. Po usunięciu sowieckiej nomenklatury partyjno-gospodarczej, część tej średniej biurokracji uspokoiła się i przeniosła na konserwatywne pozycje.

Według Olgi Krysztanowskiej kolejne zmiany, jakie zaszły w systemie politycznym w latach 2000-2008, można postrzegać jako proces resowietyzacji: likwidację alternatywnych ośrodków władzy, uporządkowanie i podporządkowanie wszystkich elementów aparatu państwowego, powrót do typowej dla późnego okresu sowieckiego zasady zarządzania państwem, ale w zmodernizowanej i technokratycznej formie. Stąd wspomniane wcześniej paralele między reżimem Putina a późnym Związkiem Radzieckim, bo dzisiejszą Rosją w dużej mierze rządzą ci sami ludzie, którzy rządzili ZSRR.

Niestety, od 20 lat w Rosji nie pojawiły się alternatywne napędy liberalizacji. Od początku 2010 roku byliśmy świadkami stopniowego tworzenia się miejskiej klasy średniej (przedsiębiorców, dziennikarzy itp.) domagającej się wolności i zmian demokratycznych, ale niestety, wciąż jest ona zbyt mała i niewystarczająco silna, by oprzeć się ponownej autokratyzacji.

W tandemie nomenklatury i służby bezpieczeństwa

Do niedawna badania elity Putina koncentrowały się głównie na „siłowikach”, czyli na gwałtownym wzroście udziału członków agencji bezpieczeństwa, zwłaszcza FSB, w kierownictwie Putina. Według niektórych szacunków do 2005 r. ich obecność w rządzie wzrosła już prawie siedmiokrotnie, a na najwyższych szczeblach władzy prawie dwunastokrotnie. Całkowity udział funkcjonariuszy bezpieczeństwa mógł wzrosnąć z 4% w 1988 r. do 32% w 2008 r. Interesowało nas również, w jakim stopniu zidentyfikowani przez nas w systemie członkowie nomenklatury pokrywali się z siłowikami. Aby się tego dowiedzieć, oszacowaliśmy udział siłowików w elitarnych próbkach.

Wyniki są intereresujące: według naszych szacunków udział urzędników bezpieczeństwa wśród 100 najwybitniejszych przedstawicieli  elity Putina wynosił około 30-37%. Liczba ta jest wysoka (i, nawiasem mówiąc, porównywalna z innymi badaniami). To prawie połowa szacunkoego udziału nomenklatury w systemie. Jednocześnie siły bezpieczeństwa i nomenklatura pokrywają się tylko w 20-30%, czyli w większości są to różne osoby.

Innymi słowy, elita Putina to wybuchowa mieszanka sowieckiej nomenklatury i siłowików. Odrodzenie się elity politycznej w rosyjskim systemie władzy było spowodowane napływem elity bezpieczeństwa i sił porządkowych. Tak powstała nomenklatura/ pion władzy.

Co to ma wspólnego z wojną na Ukrainie?

Niektórzy będą się sprzeciwiać: „Ależ dzisiaj Rosja jest reżimem personalistycznym, a jedyną opinią, która się liczy, jest opinia Putina”. To częściowo prawda, ale ważne są też elity; ich pozycje, wartości i poglądy, które albo ograniczają, albo zmuszają najwyższego władcę do podejmowania określonych kroków.

Przede wszystkim ludzie widoczni w systemie sowieckiej nomenklatury są zwolennikami silnego państwa, a nie liberałami. Nie cenią demokracji; ich system wartości stawia na pierwszym miejscu służbę państwu, pionowi władzy. W czasach sowieckich dyscyplina i lojalność były kluczowymi elementami funkcjonowania nomenklatury. W okresie postsowieckim, w krajach, w których nomenklatura zdołała utrzymać władzę, cechy te stały się ważnym czynnikiem rekonsolidacji nowej autokracji.

Pochodzenie nomenklaturowe elit sowieckich daje nam też wyobrażenie o ich poglądach na politykę zagraniczną. Z okresu ostrej konfrontacji między ZSRR a Stanami Zjednoczonymi w okresie zimnej wojny, kiedy większość elit reżimu Putina osiągała awans społeczny, pojawia się pojęcie ( https://www.brookings.edu/blog/order-from-chaos/2016/02/23/what-explains-the-sometimes-obsessive-anti-americanism-of-russian-elites/  ) nieuchronnej agresywnej konfrontacji między Rosją a Zachodem, która w tym światopoglądzie nieuchronnie określała rolą Rosji: „jeśli my ich nie pokonamy, to oni nas pokonają (https://books.google.de/books?hl=en&lr=&id=0BuFDAAAQBAJ&oi=fnd&pg=PP9&dq=oviet+themes+in+putin+foreign+policy&ots=5Zb3qzmSyS&sig=hvqq8As5TbM_22z2l2geRo6Un-Y&redir_esc=y#v=onepage&q=oviet%20themes%20in%20putin%20foreign%20policy&f=false  )  , nie ma innego wyjścia”. Istniał także pogląd na całą przestrzeń postsowiecką  ( https://www.currenttime.tv/a/statya-putina-stala-obyazatelnoy-dlya-izucheniya-v-armii/31361220.html  ) , jako strefę szczególnych interesów Rosji, z Ukrainą jako „pod-państwem”, sztucznym konstruktem, który rzekomo wymyślili bolszewicy. Wreszcie, nieustanny refren elit Putina  ( https://www.bbc.com/russian/features-60537392  ), że ​​po Ukrainie i Białorusi spróbują przejąć Mołdawię, a przy odrobinie szczęścia Bałtię,co również sugeruje marzenia o odbudowie strefy wpływów na terytoriach byłego ZSRR.

Co należy zrobić?

Wnioski z naszej analizy są z jednej strony rozczarowujące. W rzeczywistości nie nastąpiła zmiana elit w Rosji po rozpadzie ZSRR. Na czele pozostali ci sami ludzie, co oznacza, że ​​autokratyczny sprzeciw i nowy odwet Rosji na arenie międzynarodowej był historycznie nieunikniony. Być może dlatego rosyjscy liberałowie nie powinni zadręczać się pytaniem „jak straciliśmy Rosję”, ponieważ, w istocie, nigdy nie mieli własnej Rosji.

Kolejny ważny wniosek dotyczy przyszłości Rosji. Jeśli Rosja kiedykolwiek otrzyma nowe okno możliwości, zadaniem reformatorów będzie lustracja elit. ludzie,  związani z kierownictwem poprzedniego systemu, nie powinni mieć możliwości pozostania na czele państwa.

 
I na koniec dobra wiadomość. Nasza analiza składu rosyjskich elit pokazuje, że pod wieloma względami powracamy do sytuacji, która istniała w późnym Związku Radzieckim, gdzie partyjni gerontokraci rządzili systemem  i umierali ze starości na swoich stanowiskach. Pozostawia to nadzieję, że dzięki naturalnemu odejściu osoby urodzone w latach 50. i 60. będą stopniowo zastępowane przez elitarną grupę o odmiennych poglądach. I że oddolna elita Putina, sfrustrowana brakiem perspektyw zawodowych w stagnacji gospodarczej spowodowanej sankcjami, może wznowić procesy liberalizacji podobne do tych, które miały miejsce w późnym Związku Radzieckim.


---------------------------------------------------






https://theins.ru/en/opinion/maria-snegovaya/250988
“They are from the Soviet Union: How Putin's elite nomenklatura origins led to war”


image

Maria Snegowaja

Postdoctoral Fellow at Virginia Tech and Visiting Scholar at the Institute for European, Russian and Eurasian Studies (IERES) at George Washington University


6.05.2022


wybór, tłumaczenie i opracowanie:bezmetki
Rozpowszechnianie treści przetłumaczonych
materiałów: zezwalam - bez zmian w treści i formie -
 wyłącznie na darmowych platformach elektronicznych,
 ze wskazaniem adresu tekstu źródłowego
 i pseudonimu autora tłumaczenia


bezmetki
O mnie bezmetki

"Dożywotnio" usunięty z Neon24.pl za tłumaczenia i "widzimisie", wyrażające opinie niezgodne z zadaną tam pro-kremlowską poprawnością. Przyjrzałem się również z odrazą, na "ich blogach" ,  praktykom pdgrzewaczy "patriotyzmu"; równie sprzedajnym, jak Neon24, -   tylko z przeciwnym wektorem i "dla ubogich". "Lewoskrętny".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka