Zacznę podobnie jak mój sławny prekursor tego tematu o jakże symptomatycznym nicku „rozum”:
„Iluż mędrców wypowiedziało się o absurdalności zarządzenia wydanego przez sąd w przedmiocie badania przez biegłych Jarosława Kaczyńskiego. Ja akt sprawy nie znam…”
i dokończę tak:
oraz nie mam nic mądrego do powiedzenia w tej sprawie, ale tytuł dobry, może się znajdę na SG i wzbudzę zainteresowanie wielu osób. Że co, Że Tuska jeszcze nikt nie wysłał na badania psychiatryczne? A macie gwarancje, ze nie będzie kiedyś chciał? Przecież sam przyznał się, ze dopalał się dopalaczami. Kto wie, może jest niepoczytalny…
Inne tematy w dziale Polityka