Moja poprzednia notka została ukryta, być może z powodu zamieszczenia tam wulgarnego cytatu, którego autorką nie jestem, wiec teraz go pominę. W zasadzie teraz tylko proszę o współpracę przy redakcji pisma, bo już postanowiłam, ze dołożę wszelkich starań by pozew taki napisać. Dla tych, którzy nie znają sprawy informuję, że chodzi o pewne komentarze na blogu Pani Renaty Rudeckiej Kalinowskiej, które szargają pamięć tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczynskiego i szkalują w wyjątkowo ohydny sposób dobre imię Jarosława Kaczyńskiego. Szczegóły – moja przedostatnia notka: „List otwarty do Mili Nowackiej”. Proszę także o informacje, kto by się pod takim pozwem jeszcze zechciał podpisać. Tutaj, albo na PW.
Inne tematy w dziale Polityka