Forum Rosja-Polska Forum Rosja-Polska
5316
BLOG

Imperium - Federalizacja - Regionalizacja

Forum Rosja-Polska Forum Rosja-Polska Polityka Obserwuj notkę 81

W Rosji powstają nowe idee. Pojawiają się ludzie, którzy chcieliby widzieć Rosję w postaci federacji silnych i samodzielnych regionów. Federalne centrum nie powinno ośrodkiem pyszniącej się biurokracji i budżetowego złodziejstwa, a płaszczyzną dla dialogu, znajdowania konsensusu, gwarancją sprawiedliwości. Rosja powinna być demokratyczną, liberalną republiką parlamentarną, w której zmiana rządu lub prezydenta dokonywała się według ustanowionych procedur politycznych, a nie nadnaturalnym wydarzeniem.


Za główne współcześnie należy uznać powrót do demokracji, odejście od duszącego kraj putinowskiego autorytaryzmu. Już teraz należy prowadzić dyskusję o przyszłości kraju w sposób swobodny i otwarty, aby szerokie kręgi społeczne mogły wziąć w niej udział. Niestety teraz nie można przecież nic poważnie proponować społeczeństwu , ponieważ najbardziej ostre tematy są zamknięte dla dyskusji. Jednak trzeba mieć nadzieję, że nastąpi taki moment, że wszyscy aktywni politycznie ludzie w pewnym momencie zaczną działać w kierunku ustanowienia w Rosji demokracji i w trybie swobodnej debaty zostanie wypracowana droga rozwoju Rosji na przyszłość.
Wybory i system wyborczy aktualnie jest tak ustawiony, żeby rządzące grupy były zawsze zabezpieczone przed możliwością porażki. Główne, to tworzenie szerokiej sieci organizacji obywatelskich składających się z ludzi aktywnych. Prędzej, czy później państwowa maszyna ulegnie awarii i wtedy okaże się kto stanowi rzeczywiście siłę Rosji.
Teraz wszystkie partie w Rosji tworzą się od góry w dół, i są związane z jakimiś abstrakcyjnymi ideami wyglądającymi identycznie na całym obszarze Rosji od Moskwy do Władywostoku, ale nie mają praktycznego znaczenia dla wyborcy.
Regionalizm – to jest jedyna droga do wielopartyjności i demokracji. Przecież sama idea, ze w tak ogromnym kraju od oceanu Spokojnego do Bałtyku można ludzi zjednoczyć wokół jakichś konkretnych spraw, to absurd. Na takich odległościach każda idea przekształca się w zestaw ogólnych frazesów. Dla większości ludzi to co ich interesuje przede wszystkim, to sprawy ich regionu. I są oni gotowi w tym uczestniczyć. A Hasło „los Ojczyzny” i inne tego typu, są już z zakresu mitologii i są dalekie dla każdego człowieka. Przecież mało kogo interesują wyspy Kurylskie, czy życie codzienne w Dagestanie. Ludzie kochają swój region, swoje miasto – dążą do polepszenia ich poziomu życia właśnie tam, a ich aktywność jest jedyną drogą dla dalszego rozwoju całego kraju.
Regionalizm należy powszechnie pobudzać, a nie wpadać w historię z powodu „jedynej i niepodzielnej”. Dlaczego to takie ważne? Przecież na całym świecie niewielkie państwa znajdują swoje miejsce w światowej ekonomii i zapewniają swoim obywatelom dobry poziom życia. A przecież ważne jest, żeby ludziom dobrze się żyło, szczęśliwie i żeby ludzie patrzyli z optymizmem w swoją przyszłość i widzieli swoje perspektywy. Jest to wiele ważniejsze niż jakieś tam niepojęte, geopolityczne ambicje biednego i gniewnego kraju.
Zanim jednak zaczniemy budować coś nowego, trzeba zneutralizować wszystko stare. Jest to nieuniknione. Inaczej trupi jad zlikwiduje zarodki nowego i wszystko wróci po okręgu do tego co już było. Przecież już widzieliśmy jak dwukrotnie wypełzał z grobu zombi imperium. Po 1917 roku Lenin i Stalin wywołali to zombi, a po 1991 roku Jelcyn i Putin. Nie wolno dopuścić, aby zdarzyło się to po raz trzeci. Trzeba przestać męczyć siebie i wszystkich sąsiadów.

Wszystko powyżej, są to słowa rosyjskiego politologa z Jekaterynburga Fiodora Kraszeninnikowa – publicysty, działacza społecznego, prezesa Instytutu Rozwoju i Modernizacji Społecznych Więzi.

Dziwicie się, szanowni czytelnicy, że w Rosji wypisują takie rzeczy bez żadnych konsekwencji? Ano wypisują i Kraszeninnikow spokojnie sobie żyje w Jekaterynburgu. Pragnę jednak Was ostrzec! Nie wschodźcie na prywatną stronę internetową tego pana Kraszeninnikowa. Zagrożenie atakiem wirusów. To jego rosyjscy „przyjaciele” atakują!

A jak z tą regionalizacją w Rosji? Zgodnie z wezwaniem Fiodora Kraszeninnikowa powstała już masa oddolnych inicjatyw społecznych w tym zakresie. Ja przedstawię tylko jedną pod nazwą „INGRIA”. Co to jest Ingria?

Ingria lub Ingermanlandia (fiński: Inkeri) to historyczna kraina we wschodniej części Rosji rozpościerająca się od jeziora Ładoga po zatokę Fińską i Nowogród, rzeką Narwa i jezioro Peipus.

Kiedyś mieszkali tam fińscy Iżorowie. Prawie, że zniknęli - ostatni spis ludności w ZSRR w roku 1989 wykazał, że żyło ich w pobliżu Ładogi ok. 450 osób. Wszyscy na przestrzeni dziejów zostali zrusyfikowani i są przodkami wielu współczesnych Rosjan tak jak ich dawni skandynawscy sąsiedzi.




Ingria


Głównym miastem Ingrii jest Sankt Peterburg.

Dzisiaj wielu mieszkańców Peterburga kultywuje tradycje iżorskiej ziemi – Ingrii. Inne zupełnie mamy czasy. Pewien rosyjski profesor – archeolog podczas wykopalisk w 1970 roku przeraził się strasznie, gdy podczas wykopalisk znalazł jakąś brzozową, czy kamienną tabliczkę z pismem runicznym. Z przerażenia podobno zachorował i umarł. Nie chciał mieć nic wspólnego z Wikingami.
 


Dziś jest inaczej. Ingria jest modna. Powstał ja k i w innych częściach Rosji niekomercyjny projekt informacyjny „Ingria Info”. Celem jest przedstawianie głównych, politycznych i społecznych wydarzeń w Sankt Peterburgu i całej obłasti. Najważniejsze jest jednak to, że wszystkie te wydarzenia są przedstawiane z punktu widzenia zwolenników autonomii i dalszego samookreślenia tych regionów. Oto z czego są dziś dumni i co piszą Ci mieszkańcy Sankt Peterburga:
Sankt Petersburg to przecież prawdziwa Europa. Przez całe stulecia pełnowartościowymi składnikami kulturalnej i politycznej przestrzeni Północnej Europy były rosyjskie państwa – republiki Nowogrodzka i Pskowska. Były one ekonomicznie związane ze Skandynawią, Litwą i Hanzą. Nie bez znaczenia było skandynawskie pochodzenie i rodowe związki rządzącej Rusią dynastii Rurykowiczów.Przy czym w Nowogrodzie i Pskowie kniaź nie był absolutnym monarchą, a był wybieralny.

Ingria leżała na początku handlowej drogi rzecznej łączącej kraje Skandynawii z Bizancjum.



Флаг Ингрии


Normalny historyczny rozwój państwa Ruskiego w XIII wieku został przerwany przez najazd Tatarów. Większa cześć Ruskich ziem na ponad dwieście lat stała się protektoratem tatarskim. Tylko Nowogród i Psków zachowały samodzielną państwowość , dzięki wypłacie niewielkiej daniny. W rezultacie narodowość ruska ziem w pobliżu Newy uformowała się w XII-XIV wiekach na bazie słowiańskiego, ugro – fińskiego, bałtyckiego i skandynawskiego elementu względnie wyodrębnionego od etnosu pozostałej Rusi . I stąd równoprawne są nazwy: „Iżorska ziemia”, „Ingria” i „Ingermanlandia”. W literaturze współczesnej można też spotkać nazwę „Newski kraj”.

Po wyzwoleniu spod Mongołów istniały dwie możliwe drogi odzyskania samodzielnej rosyjskiej państwowości. Jedna to zjednoczenie ziem ruskich wokół Wielkiego Księstwa Litewskiego I Moskiewskiego, ze słowiańskim językiem państwowym i znaczącą częścią prawosławnej ludności. Przecież rządzący Litwą potomkowie Gedymina byli spokrewnieni z ruskimi Rurykowiczami.

Szczytem rozwoju pskowskiego państwa w XIII wieku były przecież rządy litewskiego kniazia Dowmunta. Włączenie w skład Rosyjskiego i Litewskiego księstwa ziem połockich, wołyńskich, i smoleńskich oznaczało ich oswobodzenie od tatarsko – mongolskiej niewoli. Przecież to w tym czasie m.in. słynne pułki smoleńskie pod dowództwem brata Jagiełły Lingwena Semena Olgierdowicza odegrały znaczącą rolę w historycznej bitwie polsko – litewskich wojsk z teutońskimi rycerzami pod Grunwaldem.


 Współczesne pułki smoleńskie
 

Rosja to nie kraj, a moskiewskie azjatyckie imperium, podstawy którego zostały stworzone przez Złotą Ordę w 1372 roku. „Jarłyk” wielkiego księcia otrzymał Iwan Kalita od chana Uzbeka za zniszczenie Rusi przy pomocy mongolskich band. Wszystko co było przed tym, do Rosji – Moscovii zupełnie się nie odnosiło. Jak pisał znany historyk L.W. Czerepnin: „Ten kniaź Kalita okrutnie tłumił te samoistne narodowe ruchy, które podrywały bazę panowania Ordy nad Rusią….. Okrutnie rozprawiał się ze swoimi przeciwnikami spośród innych ruskich kniaziów korzystając z tatarskiej pomocy i dlatego Kalita osiągnął znacznie zwiększenie siły księstwa Moskiewskiego”.

Mamy prawo powiedzieć: Moscovia (Rosja) – to nie następczyni Rusi (Kijowskiej, Nowogrodzkiej, Władymirskiej, Riazańskiej, Twerskiej, itd.), a spadkobierca Złotej Ordy – i w stosunku do ruskich ziem twór obcy i wrogi.

Goszczącym tu Rosjanom pragnę przekazać, że powyższe słowa pochodzą od bardzo dobrze wykształconych mieszkańców Sankt Petersburga, których zajęciem jest dziennikarstwo.

Jak jednak ma wyglądać ta regionalizacja w Rosji. Jest mnóstwo projektów! Czy takimi projektami interesują się służby? Jak sądzicie, drodzy czytelnicy? Oczywiście, ze się interesują. Wszystkie służby. I możliwe, że nawet rozważają który projekt jest najlepszy. Aleksander Ścios przecież pisał niedawno:

„W Rosji nie ma co już ukraść państwu. Co najwyżej można okradać innych złodziei. Nie detalicznie, ale z całych branż. Nie ma żadnego powodu, aby wojskowi spokojnie się przyglądali, jak błękitni wyrywają im fanty. Miedwiediew już skutecznie zaatakował milicję, prokuraturę i służbę więzienną, sądząc po reakcji, bez wiedzy Putina, czyszcząc ich kierownictwa. Przypomnę, że w opublikowanym w tym tygodniu raporcie Transparency International Rosja znalazła się wśród 25 najbardziej skorumpowanych państw na świecie, przy czym z ponad 35 tysięcy przypadków korupcji wykrytych od początku roku w Rosji, aż 92 procent dotyczyło zdarzeń w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Dymisja 17 generałów milicji, całego zarządu więziennictwa, odwołanie prokuratora generalnego, jego zastępcy paru innych członków kierownictwa, Fizyczna likwidacja batalionu GRU przez dwa bataliony OMONu w Czeczenii itd to nie są jakieś szeptane tajemnice, tylko wiadomości z pierwszych stron rosyjskich gazet..”

Z powyższego tekstu widać, że w Rosji trwa walka o władzę. To co się dzieje w ramach inicjatyw obywatelskich jest bardzo niebezpieczne nie tylko dla służb Rosji. Podobno do walki o władzę pretenduje też kompleks wojskowy.

O władzę walczą też trzy siły Rosji: Kompleks wojskowy kontra FSB kontra GRU!! W Rosji trwa walka o władzę! Każdy chce zabezpieczyć swoją przyszłość i materialny dobrobyt.

Podobno każda z tych sił myśli również o federalizacji i regionalizacji. I nawet powstają różne projekty dotyczące tych przyszłościowych spraw. I wszyscy tworzą mapy. Mapy przyszłości. Oto niektóre z tych map:
 


Sekretna mapa FSB
 


Sekretna mapa GRU



Sekretna mapa kompleksu wojskowego

Według ostatnich wiadomości do rozważań o przyszłym kształcie regionów i ich federalizacji włącza się najsilniejsza mniejszość narodowa – Tatarzy:
 


Sekretna mapa Tatarów

Rozmowy i dyskusje najważniejszych trzech sił Rosji przy udziale Tatarów trwają. A oddolny ruch obywatelski zaczyna pączkować. Nadzieja w jego sile. Jak to wszystko się skończy? Czy Imperium to zombi? Czy Rosjanie rzeczywiście zaczynają tracić ochotę do bycia imperium?

„Pożiwiom – uwidim”, jak to oni mawiają.
 

Opracował: Zbigwie

PS. Unia Europejska będzie w przyszłości podzielona administracyjnie na niezależne narodowo regiony, których zalążki tworzy się już obecnie. Pierwszym z nich jest Euroregion ArcManche. Składa się na niego część północnej Francji i południowa Anglia. ArcManche posiada Zgromadzenie Regionalne, prezydenta – francuza Alaina le Verna i wiceprezydenta – Brytyjczyka Brada Watsona. Stolicą jest Paryż. Region ma własną stronę internetową. Oto mapa regionu:



 

"Империализм - зло и глупость. Он вредит интересам народа России. (...) "На Украине произошло народное восстание против коррумпированной и воровской власти. Ядром этого восстания были Киев и западные области страны, но его поддержала (молчаливо) и большая часть юго-востока, иначе бы сейчас Янукович не проводил странных пресс-конференций в Ростове-на-Дону. На эту тему есть политическое заявление партии, которую я возглавляю. У народа есть право на восстание в условиях, когда другие политические методы борьбы исчерпаны. Не буду долго рассусоливать. Два примера о том, что такое "власть Януковича": а) сын Януковича, бывший стоматологом, стремительно превратился в долларового миллиардера. Что может ещё лучше иллюстрировать чудовищную коррупцию? б) Премьер-министр Азаров, из-за которого во многом и начался «Майдан", долго втирал всем про ужасный Запад, иностранное влияние и "гей-ропу", а сам после отставки, быстро свалил жить в Австрию, где у его семьи поместье и банковские счета. Что может лучше иллюстрировать чудовищное лицемерие? Хоть ты из Донецка, хоть ты из Львова - нормальный человек понимает, что такую власть надо менять. Вор Янукович решил, что тех, кто им недоволен, надо бить по голове. А потом решил, что в них надо стрелять. Вот и оказался в Ростове. (...) "Oczywiście, że są między naszymi krajami i drażliwe tematy ale o nich jest głośno i trwa taki jakby wyścig, kto komu bardziej dokopie. Uważam, że dużo lepsza jest rozmowa na zasadzie - owszem, to i tamto się wydarzyło ale i wydarzyło się też to i to. Po prostu na samych konfliktach pokoju się nie zbuduje, trzeba pokazywać też i to, że możemy razem coś pozytywnego zdziałać, że są sprawy które potrafią nas łączyć, że między nami była nie tylko nienawiść i krzywdy. Mamy momenty w historii które Rosjan i Polaków zbliżają, mamy i takie które dzielą. O tych drugich mówi się dużo, o tych pierwszych prawie nic. Stawia się pomnik najeźdźcom z Armii Czerwonej, a nie honoruje się rosyjskich żołnierzy sojuszniczych, ginących w obronie niepodległej Polski i niepodległej białej Rosji. " PSZCZELARZ http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl/283223,kaukaskie-termopile-6tej-kompanii-6#comment_4049311 **************************************************** *******************************************************

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (81)

Inne tematy w dziale Polityka