W dniu 15 stycznia 2012 roku Kurier Poranny przynosi niewiarygodną wręcz wiadomość. Otóz nie tylko do roku 2020 nie będzienaprawy w znacznym stopniu zdewastowanych już peronów głównego dworca kolejowego w Białymstoku, co nawet planują zmiejszenie ilości tych peronów.
Jak czytamy w tekście:
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120215/BIALYSTOK/342511274§ioncat=photostory3
"Teraz gdy wiadomo, że powstanie Rail Baltica E-75 będą nowe projekty peronów, kładek przejazdów. To jest kwestia lat 2014-2020. Wtedy wszystko na naszym dworcu zostanie gruntownie przebudowane. Na przykład peron drugi w ogóle zniknie,jest bowiem dużo węższy niż trzeci. Teraz go tylko utrzymujemy."
Powyższe skandaliczne w mojej ocenie rozwiązanie - brak remenotu a potem zmniejszenie peronów - może być powiązane z niedopuszczalną zmianą przebiegu Rail Blatica (niegodną oczywiście z Traktatem Akcesyjnym RP do UE), która ma teraz omijać Białystok - przechodząc przez Starosielce, i gdzie głownym dworcem po stronie polskiej ma zostac niewielki EłK , a nie trzystutysięczne miasto - Białystok.
proszę porównać wpis o próbie wykluczenia Białegosotku z Rail Baltica
http://bezzmian.salon24.pl/259877,ostatnie-lata-rail-baltica-cz-9-proba-wykluczenia-bialegostoku
Czytamy tam m.in.
Pan Matti Ollinkari (przedstawiciel tzw. partnera wiodącego –miasta Helsinek) miał opisać projekt zmian przebiegu Rail baltica poelgajacy na tym, iż
„Propozycja UE zakłada przebieg przez Ełk i województwo warmnińsko-mazurskie z pominięciem Białegostoku”