Pijany prokurator po kolizji drogowej z ciężarówkę, zostaje zawieszony – i już zainkasował 320 000 zł w formie co miesięcznych wypłat. Brzmi jak absurd? To rzeczywistość, która mówi więcej o stanie państwa niż tysiąc konferencji prasowych.
Na miesiąc nie pracując dostaje 9 855 zł netto to tyle co czterech emerytów po 40 latach uczciwej pracy razem wziętych! Emerytom żałuje się trzynastki, a tu nie żal dać pijanemu?
19 listopada 2021 roku – ta data mogła pozostać jedną z wielu w kalendarzu pracy wymiaru sprawiedliwości. Jednak dla jednego z prokuratorów stała się początkiem medialnej burzy, a dla opinii publicznej – kolejnym dowodem na to, że prawo nie zawsze działa jednakowo dla wszystkich.
Tego dnia doszło do kolizji z udziałem prokuratora i... ciężarówki. Prokurator uciekł. Świadek zdarzenia go dogonił gdy ten stanął na poboczu i zabrał mu kluczyki, pomógł wysiąść z samochodu bo sam nie był w stanie. Brzmi jak pech? Może. Ale kiedy dodamy do tego, że kierujący był pod wpływem alkoholu – historia nabiera zupełnie innego wymiaru. Prokurator został zawieszony w obowiązkach następnego dnia. Z pozoru – zgodnie z procedurami. W praktyce – zaczynają się pytania.
Z pozoru: szybka, słuszna reakcja. W praktyce: cisza, brak konsekwencji, brak przejrzystości, ale za to świadczenia w wysokości 4 emerytur!. I tak trwa to do dziś – ponad trzy lata później. SN Izba Odpowiedzialności Zawodowej od lipca 2024r nie rozpoznała zażalenia sprawcy na uchwałę o uchyleniu immunitetu.
„Urlop dla poratowania zdrowia” czy raczej wizerunku?
Zamiast stanowczej reakcji, pojawia się decyzja o tzw. „płatnym urlopie dla poratowania zdrowia”. To rozwiązanie, które teoretycznie ma chronić funkcjonariuszy publicznych w przypadku poważnych problemów zdrowotnych. Tyle że w praktyce coraz częściej wygląda na wygodny parasol ochronny – tym bardziej, jeśli problem „zdrowotny” to skutki nadużycia alkoholu za kierownicą.
Nie chodzi o to, by potępiać człowieka bez cienia refleksji – każdy może popełnić błąd. Ale kiedy osoba mająca stać na straży prawa sama je łamie, a system zamiast reagować, oferuje miękkie lądowanie, trudno dziwić się frustracji społecznej.
Kto płaci? Oczywiście – podatnik
Płatny urlop to nie bezpłatna sankcja. To realne pieniądze, które trafiają co miesiąc na konto zawieszonego funkcjonariusza. Tymczasem przeciętny obywatel za znacznie mniejsze przewinienia często ponosi surowe konsekwencje – i to bez taryfy ulgowej.
320 tysięcy złotych. Na ciężarówkę? Czy na alkohol?
W tym konkretnym przypadku zawieszony prokurator już otrzymał łącznie aż 320 000 zł netto, ale na tym nie koniec, jest nadal zawieszony i wynagradzany bez pracy. To kwota, za którą można kupić dobrą używaną ciężarówkę, a być może nową gdyż zawieszenie trwa nadal. Absurdalne pytanie, które ciśnie się na usta, brzmi:
Czy te pieniądze to za uszkodzoną ciężarówkę – czy za promile we krwi?
W świetle takiej wypłaty trudno mówić o jakiejkolwiek realnej odpowiedzialności. Zamiast konsekwencji – finansowy komfort. Zamiast sprawiedliwości – systemowe przyzwolenie.
Nie odwracaj wzroku. Wesprzyj walkę o jawność i odpowiedzialność
Wesprzyj mój projekt – bo milczenie nie jest rozwiązaniem
Nazywam się Barbara Helena Bączkowska i ten blog to nie tylko miejsce opinii – to narzędzie walki o sprawiedliwość, transparentność i zmianę systemu, który zbyt często zamiata trudne sprawy pod dywan.
Mój projekt powstał z potrzeby mówienia głośno o tym, co inni wolą przemilczeć. Ale by miał realny zasięg i siłę oddziaływania – potrzebuję Twojego wsparcia. Nie tylko finansowego, ale też w rozprzestrzenianiu treści, udostępnianiu i przekazywaniu dalej. Każde kliknięcie, każda rozmowa, każde udostępnienie zwiększa szansę, że coś się zmieni. Że usłyszą nas tam, gdzie dotąd panowała cisza.
- Jeśli uważasz, że sprawiedliwość powinna być dla wszystkich – dołącz do mnie.
- Jeśli wierzysz, że prawda ma znaczenie – podaj ją dalej.
- A jeśli możesz – wesprzyj projekt-udostępnij, byśmy mogli działać szerzej, odważniej i skuteczniej.
Razem możemy więcej.

Ukończyłam UMK w Toruniu i uzyskałam tytuł mgr matematyki w 1991r, Studia Podyplomowe na UMK w Toruniu, w zakresie Informatyki dla Nauczycieli oraz Podyplomowe Studium Zarządzania Zarządzania Zasobami Ludzkimi. Obecnie jako społeczniczka pełnię funkcję pełnomocnika regionalnego Stowarzyszenia Niepokonani 2012 (województwo kujawsko-pomorskie). Uwaga. Wszelkie prawa zastrzeżone do treści notek na blogu. Prawa autorskie do danej treści i zdjęć są ZASTRZEŻONE przez autora treści. Możliwe jest udostępnianie treści poprzez wskazanie dokumentu źródłowego ZA POMOCĄ LINKU. Kopiowanie i powielanie treści jedynie za zgodą autora.
Kontakt: Facebook, poczta salon24 lub www.niepokonani2012.pl, pełnomocnik regionalny Stowarzyszenia Niepokonani 2012 woj. kujawsko-pomorskie tel.733-030-433.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo