Tuż obok - na Salonie24 widnieje notka, że Prezydent przegra z Trybunałem Konstytucyjnym. Notka wzbudziła duże zainteresowanie i mnóstwo komentarzy, w których nikną te sensowne. Poniżej podaję wynik moich badań.
2008 r. Prezydent RP Lech Kaczyński odmówił powołania i zaprzysiężenia 3 sędziów SO z grupy przekazanych mu, wybranych przez KRS. KRS i Sąd Najwyższy zaskarżyli tę decyzję do TK. Jednak TK postanowieniem z dn. 23-06-2008 (Kpt 1/08[4]) umorzył postępowanieze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. TK uznał więc, że zgodnie z Konstytucją – Prezydent nie jest marionetką posłusznie zatwierdzającą cudze decyzje, lecz ma prawo do własnego osądu (bez potrzeby wyjaśniania).
W dn.19-06-2012 (a więc już po śmierci Prezydenta) TK w pełnym składzie 15 sędziów pod przewodnictwem Andrzeja Rzepińskiego(w składzie sędzia Piotr Tuleja – sprawozdawca), na ponowne zaskarżenie (prywatne sędziów) ponownie umorzył sprawę– z tego samego powodu.
(69/6/A/2012 - Sygn. akt SK 37/08 - Postanowienie z dnia 19 czerwc 2012 r.)
I CO – PRZEGRA?
