Prezes Zarządu Prezes Zarządu
414
BLOG

Praca na odległość i jej przyszłość

Prezes Zarządu Prezes Zarządu Praca Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

Wreszcie pojawił się temat indywidualnego czasu pracy. Coś, co nie było możliwe z różnych względów - nagle stało się faktem za pośrednictwem epidemii o nieznanym wcześniej zasięgu. Mam tu na myśli pracę zdalną, czyli świadczenie pracy poza siedzibą pracodawcy.

Teoretycznie sprawa jest prosta. Pracownik przyjmuje do wykonania kolejne zadanie i po zakończeniu pracy sięga po następne. Ten model to typowy wzorzec pracy najemnej, gdzie pracownik przychodzi do siedziby pracodawcy i tam, na przypisanym mu stanowisku wykonuje kolejne zadania przydzielane przez kierownika lub brygadzistę.

W przypadku pracy biurowej - pracownik rozpoczyna pracę od kontynuacji zadania nie ukończonego w poprzednim dniu i po przekazaniu zadania - już wykonanego lub do wykonania przez inną osobę p przystępuje on do wykonania nowego zadania. Taka praca trwa z zasady przez 8 godzin każdego roboczego dnia w godzinach od 7 lub 8 do 15 lub 16.


W przypadku pracy innej niż biurowa, pracownicy zaczynają o godzinie 6 i pracują albo do 14 albo do 18 - jeżeli jest to praca na placu budowy. W tym przypadku praca polega głównie na obsłudze pracy dużych, stacjonarnych maszyn albo jest to typowa praca wymagająca siły i precyzji w wykonaniu a zastosowanie maszyn - póki co - jest zbyt trudne w realizacji.


Gdy pojawiło się zagrożenie epidemiologiczne o trzeba było ograniczyć możliwość bezpośrednich kontaktów personalnych. W przypadku pracy biurowej na niektórych stanowiskach można było tak rozdzielić zadania, że prace możliwe do wykonania poza siedzibą firmy pozwoliły na rozproszenie firmy - część pracowników została doposażona w firmowe komputery i  pośrednictwem sieci internetowej mogli oni wykonywać swoją pracę bezpośrednio w swoim mieszkaniu. Okres ten pozwolił na realizację pracy poza siedzibą firmy w czasie jak najwygodniejszym dla samego pracownika. Część z nich musiała jednak kontaktować się z innymi współpracownikami w godzinach pracy, ale często okazywało się, że komputer firmowy źle współpracuje z systemem komputerowym w siedzibie firmy. Ostatecznie wiele osób zrezygnowało z wygodnej pracy w domu i wróciło do siedziby firmy.

Czas pokazał, że "indywidualny tryb świadczenia pracy" jest wielce obiecujący - ale nie jest systemem uniwersalnym. Są zakresy pracy, gdzie nie ma znaczenia miejsce świadczenia pracy, ale czasami nie jest to możliwe do realizacji.

Szczególnym przykładem takich prac jest konieczność posługiwania się sprzętem specjalistycznym. Jeżeli jest to sprzęt wbudowany w budynki, nie da się prowadzić na nim pracy zdalnie. Podobnie jest w sytuacji, gdy pracę wykonuje się w trybie usługi na obiekcie inwestora. Tu produkt finalny powstaje w określonym geograficznie miejscu i... praca zdalna nie jest w takim przypadku możliwa.

Podobnie jest z działalnością handlową. Klient przychodzi do wybranego sklepu i tam dokonuje wyboru. Praca zdalna może w tym przypadku polegać na przyjmowaniu zlecenia poprzez sieć internetową i jeżeli nabywca zaczeka na dostawę zakupów do domu - pracownik - także zdalnie może przygotować zlecenie wysyłki z hurtowni bezpośrednio na adres nabywcy. W takim przypadku możliwe jest prowadzenie placówki z prezentacją wzorów towaru będącego ofertą a klient albo w tej placówce, albo za pośrednictwem internetu sprecyzuje swoje zamówienie. Jednak przygotowanie paczki z wybranym towarem wymaga już pracy w składzie zamawianych towarów.


Są jeszcze typowe usługi, które wykonuje się w miejscu określonym geograficznie oraz opracowanie wyników pomiarów do postaci określonej przez zamawiającego taką usługę. Są to już zwyczajowo usługi geodezyjne i geologiczne, świadczone systemem pracy zdalnej już od wielu lat. Tu wykonawca zlecenia z reguły pracuje w domu nad opracowaniem wyników pomiaru wykonanego w lokalizacji wskazanej przez zamawiającego.

Jak widać, indywidualny system świadczenia pracy jest rozwiązaniem zwiększającym efektywność firmy, ale nie jest to system uniwersalny.

Dlatego też i oceny będą różne. Wiele tu zależy od specyfiki pracy danej firmy jak i od osób przez nią zatrudnionych. Wiele możliwości tu mają firmy rachunkowe, a także urzędy gminne i państwowe. Należy mieć na uwadze, że nie każde stanowisko może tak funkcjonować.


Jeżeli chodzi o nauczanie zdalne - to tu jest także wiele możliwości. Szkoła powinna połączyć pewne rozwiązania nauczania domowego i możliwość przeprowadzania doświadczeń zorganizowanych w obiektach przystosowanych do prowadzenia takich prezentacji.

Uważam, że zdalne nauczanie wymaga jeszcze przygotowania podręczników umożliwiających takie nauczanie. Te, które są obecnie wykorzystywane - z różnych przyczyn nie nadają się do zdalnej realizacji programu. Sądzę, że doświadczenia z ostatnich dwóch lat są już poważnym zasobem koncepcji, które należy wprowadzić w życie.

No i trzeba zastanowić się nad celem kształcenia. Jak na razie, szkoła stara się przygotować ucznia do zdania egzaminu. Rodzice stawiają na opanowanie przez ich dziecko materiału w taki sposób, aby było ono wyposażone w wiedzę niezbędną w dalszym życiu. Musi to być wiedza na tyle uniwersalna, że pozwoli na ewentualne przebranżawianie się młodego człowieka w przyszłości. Nie ma co tu ukrywać, że z uwagi na trendy w gospodarce, trzeba liczyć się z koniecznością zmiany pracy nieraz z dnia na dzień i tylko wszechstronna wiedza oraz umiejętność samodokształcania się jest tutaj pewnym zabezpieczeniem się przed utratą możliwości zarobkowania i utrzymania się z własnej pracy.     





nauczyciel zawodu i praktyk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo