Zimowe haiku dawnych mistrzów

Wieczorny most,
Tysiąc rąk
Zimnych na poręczy.

Kikaku (1661-1707)
Po prostu będąc
Jestem tutaj -
W śnieżycy.

Issa (1763-1827)

Sakralna noc,
Spod masek
Biały oddech tancerzy.

Kikaku (1661-1707)
Poprzez śnieg
Światła domostw,
Które zatrzasnęły przede mną drzwi.

Buson (1715-1783)
Piękno – nocą
gdy rok się kończy
ten bezmiar nieba

Issa (1763-1827)

Skrzyp wioseł smaga fale
mrozi do szpiku kości
ta noc i łzy

Bashō (1681)

Słychać jak skwierczą
aż gaśnie żar w popiele
moje łzy

Bashō (1688)

Oczekiwana
dalekie słychać kroki
– spadł liść?

Buson (1784)
Żarzą się węgle
przy ścianie usiadł gość
– cień mnicha

Bashō (1692)
Siada do stołu
Przy świetle od sąsiada
mróz i ja

Issa (1818-1823)
Że śnieg, że księżyc
daleko mi do świata
kończy się rok –
Bashō (1686)
Już rok się kończy
jak zawsze – w kapeluszu
w słomianych łapciach

Bashō (1684)
Pole wymarło
co by do gęby włożyć
patrzy mój szałas

Issa (1804-1808)
Chory w podróży
śnię, że polem wymarłym
biegam bez końca

Bashō (1695)
Już pora spać
toż to dopiero jutro
Nowy Rok

Buson (1772)
Inne tematy w dziale Kultura