Soweto Gospel Choir
Muzyka afrykańska interesuje mnie od dawna. W tej muzyce fascynuje mnie wiele rzeczy, ale chyba dwie najbardziej: rytm i wibracja głosów, zwłaszcza tych niskich. Zdarzyło mi się raz słuchać czarnego, afrykańskiego chóru na żywo. Śpiewali bez akompaniamentu, a capella, tańcząc przy tym swobodnie. Powietrze wibrowało, czułem to fizycznie. Włosy mi się podniosły i dostałem gęsiej skórki. Był to chór z Kamerunu.
Soweto Gospel Choir
Soweto Gospel Choir pochodzi z Południowej Afryki.
Zespół ten powstał w listopadzie 2002 roku. Dwaj dyrygenci David Mulovhedzi i Beverly Bryger opracowali projekt nowego zespołu. Do tego przedsięwzięcia pozyskali znanych promotorów i prezenterów. Byli to: Andrew Kay, David Vigo oraz Clifford Hocking.
Pomysł związany był z Nelsonem Mandelą i rosnącą świadomością czarnej ludności Południowej Aryki. W konkursie wyłoniono ponad 50-osobowy zespół śpiewaczek i śpiewaków.
Pierwszy występ odbył się Kapsztadzie w 2003 roku. To był pierwszy koncert z serii dobroczynnych, dla pomocy ofiarom AIDS. Był jednocześnie na cześć Mandeli. Odbiór przez widownię był entuzjastyczny. Nikt przedtem w Afryce czegoś podobnego nie słyszał.
Soweto Gospel Choir, Mandela Day, Koncert 46664
Nelson Mandela siedział wtedy w więzieniu. Jako więzień otrzymał numer 466. W 1964 Bono z U-2 wydali piosenkę "46664". Tytuł to numer więzienny Mandeli i końcówka roku ‘64’. Od tego momentu koncerty przeciwko AIDS nosiły nazwę 46664, a Fundacja Nelsona Mandeli używała internetowego adresu www.46664.com.
Projekt Mandela 46664
Twórcy zespołu zamierzali oprzeć repertuar zespołu na muzyce gospel z wykorzystaniem źródeł afrykańskich. Koncerty 46664 rozsławiły grupę na całym świecie. Wielu uznanych twórców chciało wystąpić razem z Soweto Gospel Choir. Byli to m.in.: Bono, Queen, Celine Dion, John Legend, Peter Gabriel, Robert Plant, Josh Groban, Aretha Franklin i Stevie Wonder.
Największe sale koncertowe stanęły przed nimi otworem. Wszędzie gdzie występują czy to w Europie, Ameryce, Australii czy Azji wita ich komplet widzów. Słuchacze wciąż oczarowani są ich kunsztem. Kunsztem, który wydaje się być całkowicie naturalnym i łatwym.
W 2007 i 2008 otrzymali Grammy Awards. Oprócz tego uhonorowano ich różnymi nagrodami w różnych krajach. Słowem, Soweto Gospel Choir to dziś wielka sława i klasyka muzyki afrykańskiej.
Soweto Gospel Choir
A mnie jakby coraz mniej się podoba. Słowo ‘gospel’ w nazwie znaczy coraz mniej. Zespół gra reggae i przeróżne przeboje muzyki popularnej, zwłaszcza amerykańskiej. Skład, co normalne, zmienia się. Występów typowo chóralnych – a capella, prawie już nie ma. Zespołowi towarzyszy czasem nawet duży skład instrumentalny.
Być może tak musi być, komercja zawsze wygrywa. A może coraz trudniej czerpać z ludowej muzyki afrykańskiej. Nie wiem. Jednakże posłuchać takiego śpiewu zawsze warto.
Inne tematy w dziale Kultura