blueslover blueslover
451
BLOG

Green Onions - Taka Zielona Cebulka

blueslover blueslover Kultura Obserwuj notkę 11

Parę miesięcy temu w jednym z komentarzy ktoś przywołał utwórGreen Onions. Blues ten otwierał kiedyś audycję radiową Bielszy Odcień Bluesa. Komentujący, sorry ale nie pamiętam już kto, pytał czyj to utwór. Wtedy nie umiałem odpowiedzieć na to pytanie.


Dzisiaj przeglądałem albumy szukając nagrania Koko Taylor "I am a woman". Szukałem po składankach bo pamiętałem, że na żadnym swoim albumie Koko Taylor nie umieściła tego super bluesa. Jakoś nie umiem go znaleźć. Oglądałem m.in. album o wdzięcznym tytule Blues & Soul Masters. I znalazłem tam niespodziewanie właśnie Green Onions.


Green Onions jest instrumentalnym przebojem nagranym w 1962 roku przez grupę Booker T. & the M.G.s. Płyta (singel) został wydana przez Stax Records.

Melodia jest normalnym 12. taktowym bluesem z linią prowadzącą na organach Hammonda. Jak mówił gitarzysta zespołu Steve Cropper długo myśleli nad nazwą gdyż chcieli wymyśleć nazwę możliwie najzabawniejszą.


Utwory instrumentalne nieczęsto stają się wielkimi hitami. Pisałem w notce o Little Walterze, że jemu to się udało. Olbrzymim hitem był Juke grany na harmonijce.


To samo udało się z Green Onions. We wrześniu 1962 roku wszedł do Billboard Hot 100. Przebywał na tej liście przez 16 tygodni wspinając się na 3 miejsce.


Green Onions był przez lata niemiłosiernie wykorzystywany w radio, tv, filmach, reklamach i różnego rodzaju shows. Stał się też czymś w rodzaju hymnu baseballu. Jest grany na wszystkich stadionach baseballowych wzdłuż i wszerz Ameryki.


Utwór był bardzo dużo razy wydawany, z reguły na albumach bluesowych, soulowych lub rockowych z wieloma wykonawcami. Żaden inny utwór grupy Booker T. & the M.G.s nawet nie zbliżył się do popularności Green Onions. Był to więc zespół jednego przeboju.


Są tacy, którzy twierdzą, że kompozytorem tego bluesa był John Lee Hooker. Nie mam w tej sprawie zdania. Pogłoski są powtarzane ale nic więcej poza pogłoskami na to nie wskazuje.


Magazyn Rolling Stone uhonorował Green Onions 85. miejscem na liście 500 największych przebojów wszechczasów.

Mimo takiej sławy utwór był rzadko nagrywany przez innych artystów. Być może dlatego, że pierwsze nagranie ciągle było obecne w eterze.


Jednym z tych, którzy spróbowali swojej interpretacji był Mike Bloomfield. Jego nagranie z 1997 roku i oryginał można posłuchać w music boxie.

blueslover
O mnie blueslover

Muzykę klasyczną można znaleźć na moim drugim blogu, tutaj: CLASSICAL IS WONDERFUL

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Kultura