Woolly Bully.
(Tu można posłuchać Woolly Bully: theblues-thatjazz.com/en/box/9300-woolly-bully.html )
Były trzy teorie co do znaczenia słów ‘Woolly Bully’:
- gratulacje, które składa sobie nawzajem grupa ludzi
- imię kota Sama
- taka sobie fraza o miłym brzmieniu.
Drugie tłumaczenie dotyczy Sama The Sham, który jest tu ważniejszy niż jego kot.
Sam The Sham to pseudonim artystyczny Samudio Domingo urodzonego w 1937 roku, blisko Dallas, w hiszpańsko-języcznej rodzinie o korzeniach meksykańskich.
Do szkoły musiał uczęszczać w Dallas. Już w drugiej klasie wystąpił w radio śpiewając w ekipie szkolnej. Nauczył się grać na gitarze i po kilku latach założył szkolny zespół. Grał w nim Trini Lopez, który po latach zrobił wielką karierę solową.
Samudio Domingo po skończeniu szkoły wstąpił do marynarki i przez sześć lat przebywał w Panamie. Po powrocie do USA podjął naukę na Uniwersytecie w Arlington, gdzie studiował historię muzyki. „Studiowałem klasykę w dzień, a rock’n’rolla grałem wieczorami” – wspominał. Po dwóch latach rzucił studia i w 1961 roku założył zespół The Pharoahs, który przyjął ostatecznie nazwę Sam The Sham & The Pharoahs. Członkami grupy oprócz Samudio Domingo byli Carl Medke, Russel Fowler, Omar „Big Man” Lopez oraz Vincent Lopez, który miał wówczas 16 lat. Pochodzili z West Dallas, dzielnicy nie cieszącej się dobrą opinią.

Samudio Domingo, 1964
Występowali w nocnych klubach, gdzie czasami musieli kryć się przed strzałami z rewolwerów. Interwencje szeryfa były na porządku dziennym. Czuli się tam u siebie i nie przeszkadzało im to zbytnio. Pierwsze nagrania nie były udane. W lecie 1964 roku dostali kolejną szansę. Zamierzali nagrać piosenkę, którą w 1962 roku nagrali Big Bo and the Arrows. Piosenka nazywała się Hully Gully Now.W studio było bardzo wesoło, zespół wspominał, że to była zwariowana sesja. Sam The Sham tak mówił w jednym z wywiadów: ”Ok, poszliśmy grać a ja postanowiłem coś z tym zrobić. Miałem kota, którego nazywałem Woolly Bully, no i ja wystartowałem z tymi słowami. Reszta piosenki też była nieplanowana. Zacząłem się wygłupiać jak to Tex-Mex. Wszyscy przyjęli te głupoty i postanowiliśmy to nagrać. Nagraliśmy trzy wersje, każdą inną. Wzięli tę pierwszą i wydali ją.”

Sam The Sham & The Pharoahs
Samudio Domingo nie uważał się za wielkiego muzyka. Dlatego przybrał przydomek ‘Sham’ (fikcyjny, udawany). Zespół nie grał też nic wielkiego, grali prostego rocka, nie siląc się na żaden wymyślny styl. Woolly Bullybył prostym 12-taktowym bluesem. To co się stało w 1965 roku przerosło największe ich oczekiwania.
Utwór ukazał się na albumie Woolly Bully, ale pozostałe piosenki nie były tak dobre. Wydano go więc wkrótce na singlu.
W połowie lat 60. w Ameryce królowała Brytyjska Inwazja. Czołowe miejsca na listach przebojów zajmowały utwory brytyjskich grup, przede wszystkim Beatlesów. Woolly Bully wdarł się gwałtownie do elity. Sprzedaż przekroczyła 3 miliony płyt. Piosenka została nominowana do Grammy (nie otrzymała jej) i uzyskała drugie miejsce na liście Billboardu w czerwcu 1965 roku. Na liście Top 40 przebywała 18 tygodni. W związku z tym Billboard przyznał jej miano Najlepszego Nagrania Roku. Był to pierwszy przypadek, kiedy najlepszym utworem mianowano piosenką, która nie osiągnęła pierwszego miejsca na liście. Zostało to powtórzone dopiero w 2000 i 2001 roku.
Sukces był tak ogromny, że Sam The Sham & The Pharoahsobjechali w 1966 roku cały świat. W 1966 roku nagrali jeszcze jeden przebój - Li'l Red Riding Hood(Czerwony Kapturek). Ta piosenka zajęła w USA pierwsze miejsce na liście Billboardu, czyli to co nie udało się Woolly Bully. Sądzę, że to pierwsze miejsce było przede wszystkim wynikiem sławy zespołu niż wartością samej piosenki.Sam The Sham & The Pharoahs, co by nie mówić, byli zespołem jednego przeboju i tak jak Samudio Domingo mówił o sobie jako o muzyku, nie byli wielcy.
Biorąc pod uwagę jak piosenka była nagrywana, nie dziwi, że tekst jest trudno zrozumiały. Sam The Sham twierdził, że tekst jest rozmową między Hattie i Matty o bizonach oraz o postępach w tańcu. Tajemnicze L-seven zostało wytłumaczone jako ‘kwadrat’, który tworzą palce lewej ręki ułożone w literę ‘L’ oraz prawej ręki w ‘7’. Tekst jest na tyle dziwny, że część stacji radiowych z tego powodu odmawiała emisji Woolly Bullyw audycjach muzycznych.
Sam The Sham po zakończeniu występów w zespole został kaznodzieją i propagatorem muzyki gospel. Okazjonalnie występuje w roli disc jockeya. Sława Woolly Bully powoduje, że często jest zapraszany do programów TV, w których wciąż wykonuje ten hit sprzed czterdziestu lat.

Woolly Bully, lyrics
Uno, dos, one, two, tres, quatro
Matty told Hatty about a thing she saw.
Had two big horns and a wooly jaw.
Wooly bully, wooly bully.
Wooly bully, wooly bully, wooly bully.
Hatty told Matty, "Let's don't take no chance.
Let's not be L-seven, come and learn to dance."
Wooly bully, wooly bully
Wooly bully, wooly bully, wooly bully.
Matty told Hatty, "That's the thing to do.
Get you someone really to pull the wool with you."
Wooly bully, wooly bully.
Wooly bully, wooly bully, wooly bully.
Inne tematy w dziale Kultura