Mam nieodparte wrażenie, że najwazniejsze wydarzenia polityczne tego roku mamy już za sobą. Wielu publicystów i komentatorów z początkiem września zaczęło sobie ostrzyć zęby na jakieś nowe zatargi, na zatapianie PiSu czy Prezydenta. Jednak kolejny miesiąc mija sielankowo i nawet pogoda we wrześniu dopisuje, tylko polska złota jesień jest dość niepewna, bo jak słońce świeci teraz, już od dłuższego czasu to co będzie się działo od końca września? Szarówka, nostalgia czy normalność?
Normalność. Tusk zaprosił Putina, bo zdjęcie w Rosji z pułkownikiem mu nie wystarczyło. Zaprosił go do Polski, by ten mógł się zrehabilitować ale tak się zrehabilitował, że Tusk podczas przemówienia wydusił z siebie jedno pacyfistyczne hasło: "Nigdy więcej wojny". Putin zrobił swoje i odjechał zadowolony.
Normalność. Nie minęły trzy tygodnie a w porozumieniu z Rosją, Obama powiadomił opinie publiczną, że rezygnuje z tarczy w Polsce, która i tak miałaby być zabezpieczeniem na wypadek zagrożenia ze strony niestabilnch krajów Wschodu. Barack skalkulował już dawno, że Rosjanie potrzebni są im na Wschodzie, a w razie czego to Amerykanie pomogą Europie tak jak w II w.ś.. Zaostrzenie polityki rosyjskiej wobec Iranu to odciążenie nacisków na sprawę Gruzji Zachodniego świata. Strefa wpływów przez Rosjan zostaje umocniona w najbliżsym jej sąsiedztwie. Wszystko dzieje się na niespełna trzy tygodnie po kłamstwach wypowiadanych przez Putina i absencji Francji i Wielkiej Brytanii na Helu. Zapewne bliżej będą miały te kraje na uroczystości obalenia muru w Niemczech...
Normalność. Bardzo ważną informacją, która z powodu wakacyjnej atmosfery nie przebiła sztyletem informacyjnym serc Polaków była wiadomość o planowanym deficycie budżetowym. Co wiemy o tym dziś? Ano cisza pełna, zachwiana jedną informacją, o tym że jakaś komisja europejska planuje dla nas dobre wyniki wzrostu PKB i że w tym roku w Polsce PKB jest najwyższy. Normalnie aż urosłem w piórka, w jakim ja kraju żyję. Hiszpania, Francja, Niemcy są w potężnym kryzysie a u nas? Przejrzyste prawo i podatki, które uszczelniły nas przed kryzysem. Ho, ho, ho...
Polska traci bardz szybko świadomość swej podmiotoowści, pamięci i poltyki historycznej a także stabilność ekonomiczną, bo lepsze jest przypodobanie się wyborcom niż odpowiedzialność za Polskę.
Aby być normlanym w swoim kraju to trzeba zachowywać się jak nasi sąsiedzi. Pokazał to Stefan Niesiołowski, który chciał być oryginalniejszy niż Putin.
Czekam tylko, kiedy jeszcze wymyśli coś oryginalniejszego niż to co powiedział Kutz na gali filmowej w Gdyni...
Ogólnie jest strzasznie nieodpowiedzialnie, ale przynajmniej jest normalnie.
Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio. Contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae coelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute, in infernum detrude. Amen.
Michał Archanioł by Rębajło Kulturowy --> http://lach.salon24.pl/52463,index.html
Relacja z wręczenia Boanergesów
Bogurodzica
Moja emalia
na czas? na miejsce? na pewno! na serio!
"... religia zdobyta staje się religią niepotrzebną" - D.Karłowicz
"... a może ja chcę by moje życie miało ciężar" - B. Wildstein, Trzech kumpli
"W świetle dnia wszystko jest widoczne. Zło, choć krzykliwe, w gruncie rzeczy jest słabe, dlatego ukrywa się w ciemnościach..."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka