Grzegorzu wyjdź z cienia - woła Palikot.
Rubaszno-swojski Komorowski już zaciera ręce.
Gowin się wykręca od kilku dnia jak tylko może na stawiane pytania - i jedyne co słychac z jego jego ust to: "Yyyyyyyyyyyy... szarmancki jestem... wiem to niefortunne..."
Schetyna - okrył się cieniem.
Chlebowski - powoli rozluźnia pięść
Drzewiecki - zajmie się rodziną, i dobrze bo ona jest najważniejsza!
Waldi Pawlak - dziś zeznał, że jednak Adam Szejnfeld się zajmował z jego polecenia rzeczoną ustawą - a wczoraj niejaki poseł Żelichowski, który zasiada w komisji gospodarki, twierdził że ministerstwo ją się nie zajmowało... i bądź tu mądry, pisz wiersze
Czuma - znowu niefortunna wypowiedź, tym razem karci go Palikot a nie opozycja i chyba dzis nie nazwał jeszcze do godz. 22.37 "Rzeczpospolitej" jako pisowskiej gadzinówki, choć mogę się mylić...
Kampramitacja budieT, kampramisa nie budieT.
Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio. Contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae coelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute, in infernum detrude. Amen.
Michał Archanioł by Rębajło Kulturowy --> http://lach.salon24.pl/52463,index.html
Relacja z wręczenia Boanergesów
Bogurodzica
Moja emalia
na czas? na miejsce? na pewno! na serio!
"... religia zdobyta staje się religią niepotrzebną" - D.Karłowicz
"... a może ja chcę by moje życie miało ciężar" - B. Wildstein, Trzech kumpli
"W świetle dnia wszystko jest widoczne. Zło, choć krzykliwe, w gruncie rzeczy jest słabe, dlatego ukrywa się w ciemnościach..."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka