Utopia
W tym mieście nie ma cmentarza
Poza tym wszystko tutaj jest
Kupno i sprzedaż, ręka i czoło
Spotkanie na samym dnie
Może tam mieszka jakieś licho
Co dorabia sobie we śnie
Straszniejsze niż go malują
Swe pocałunki ku tobie już śle
Welcome to the Death Television
Człowiek spotęgowany przez człowieka
Człowiek pomnożony przez człowieka
Czy nic plus nic równa się człowiek
Swój do swego po swoje
Jak zawsze z tobą i z nim
Z największym rozczarowaniem
Istnieć czy nie istnieć ale być
Berlin, Amsterdam, letnie kazanie
Nic a nic nikomu nie pisnę
Nikomu nie powiem o tym, że
Ta barbi ciągle się garbi
Pokątnie żyje i tyje
Special guest star: Sister Death
Człowiek spotęgowany przez człowieka
Człowiek pomnożony przez człowieka
Czy nic plus nic równa się człowiek
Swój do swego po swoje
In this episode I'm gonna die
I'm gonna die
I'm gonna die
Jaśniejsze niż tysiąc słońc
Jaśniejsze niż tysiąc słońc
Nasze piosenki są o niczym
Ja tu pracuję i śmieję się do łez
Może i żyję a jakbym był umarły
Ja nie kocham nikogo, robię co chcę
Obyś był zimny lub gorący
Moje największe rozczarowanie
Znowu ktoś puka do moich drzwi
To jest spotkanie na samym dnie
Welcome welcome welcome
Człowiek spotęgowany przez człowieka
Człowiek pomnożony przez człowieka
Czy nic plus nic równa się człowiek
Swój do swego po swoje
A ja się tego bardzo boję
Tomasz Budzyński, Pocałunek mongolskiego księcia
Dla mnie jest to utwór o grach komputerowych. Często dla rozrywki w wirtualu zabijamy wrogów aby przeżyć. Są to różne potwory, nieprzyjacielskie armie, magowie, kosmici i tym podobni delikwenci. Często zaczynając grać w nową grę dość szybko dajemy się "zabić". Jednak nawet nam źrenica nie drgnie a już jesteśmy z powrotem na starcie cali i zdrowi, zabijamy coraz lepiej zdobywając cenne doświadczenie.
Jan Paweł II podkreślał często fakt wyłonienia się kultury śmierci. Jednym jej wyznacznikiem dla mnie jest podanie środków pobudzających Tanatosowi. We współczesnym świecie trudno go uśpić. Domagamy się go na każdym kroku. Instynkt przetrwania rywalizuje z nim nieustannie. W wirtualu natomiast nie ma szans. Tu jesteśmy na okrągło młodymi bogami. "Człowiek" jest potęgowany przez człowieka. W tym mieście nie ma cmenatrza. Nie ma zniczy i wiązanek. NIE MA REFLEKSJI!!! To tak jakby nie było wogóle ludzi. A do tego dochodzi jeszcze wirtualny wirtual w postaci Second Life... Czy tam jest możliwa śmierć? Czy tylko permanentny czyściec został zaprogramowany tak by programy nie mogły wzniecać co jakiś czas rewolucji jak w Matriksie?
Witkacy pisząc o potęgowaniu człowieka miał nosa.
I jeszcze jedno, przed każdą emisją wiadomości w telewizji powinna pojawiać się tablica: Welcome to the death television. To tak dla jasności :)
ps [*] dla wszystkich poległych za ojczyznę
Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio. Contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae coelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute, in infernum detrude. Amen.
Michał Archanioł by Rębajło Kulturowy --> http://lach.salon24.pl/52463,index.html
Relacja z wręczenia Boanergesów
Bogurodzica
Moja emalia
na czas? na miejsce? na pewno! na serio!
"... religia zdobyta staje się religią niepotrzebną" - D.Karłowicz
"... a może ja chcę by moje życie miało ciężar" - B. Wildstein, Trzech kumpli
"W świetle dnia wszystko jest widoczne. Zło, choć krzykliwe, w gruncie rzeczy jest słabe, dlatego ukrywa się w ciemnościach..."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura