Truizmem jest pisanie że polska prawica jest podzielona (cokolwiek by prawica miała znaczyć dziś). Ogólnie jest tak, że nie wszystkim równo i jeszcze jest ten Bóg. Potem dochodzi do tego genetyczny (czy jaskiniowy?) antykomunizm. Wszystko cały czas uruchamia myśl o PRL i tęsknota za Polską republikańską albo drugą Rzplitą.
Raczej (choć to się próbuje narzucić) trzeciej Giddensowskej drogi nie ma bo wiemy w końcu jak skończył premier Blair, któremu doradzał jego imiennik. Zgon trzeciej drogi widzimy na naszych oczach w Polsce, choć jest to wulgarno-PRowska wersja tego co było na Wyspach. Dlaczego? Bo w pamięci nosze cały czas ostatnią scenę filmu o królowej brytyjskiej w filmie jak została przyjęta śmierć księżnej Diany (btw polecam film). Mianowicie, kiedy "uporano się" ze śmiercią diany i jej pogrzebem, świeży premier w ostatniej scenie na pytanie królowej, czym chciałby się teraz po tym wszystkim zająć, odpowiedział że chciałby w pierwszej kolejności usprawnić edukację... Szczena opada.
Jak to się ma do salonu24? Ano trzeba jeszcze opowiedzieć że jest coś takiego w Polsce jak lewica i obok niej co umownie można nazwać trzecią i pół drogą - lewicowcy ubrani w szaty liberałów a tak naprawdę socjaliści. Konkretów nie podam, bo nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich sprzecznych wypowiedzi LiDu. Raz są liberałami a raz lewicowym betonem.
Tal zebrane spektrum prawactwa i lewactwa spiera się na salonie24 - jak można przeczytać w opisach adminów - platformie hostingowej (nie wiem co to znaczy?). Otóż szefem jest Igor Janke, który ma określone poglądy, choć bardziej możemy coś na ich temat powiedzieć sądząc po tym gdzie pracuje niż co pisze - taki PRL-owski nawyk. Choć z jego tekstów wynikałoby, że jest sierotą po POPiSie to stara się, ostatnio głównie reportażami pokazać Polakom co jest granei dlaczego na jedną nutę?
Tak nakreślone sytuacje i osoby składają się na blogowisko s24. Jaki Pan taki kram chciałoby się rzec. Ale jest jeszcze coś takiego jak zawód dziennikarza. I Igorowi J. udało się na początku wprowadzić w to grono wielu czerwonych. I chwała mu za to. Jeśli przejrzą Państwo pierwsze notki to rzadko trafią na niebieski tekst. Potem jest znacznie lepiej. Poziom wzrasta. Niebiescy zaczynają wypierać czerwonych.
Jak wiemy pomysł phs24 rodzi się w czasie rządów PiS, w czasie zawodu POPiS, w czasie kiedy GW traci monopol na prawdę, w czasie kiedy do głosu dochodzi wiele innych prywatnych mediów. Coś rusza. Ciemnogrodzianie ruszają do boju. Michnik zaczyna chorować, Żakowski, Lis, Kurski są typowani na rednacza GW. Potem rednacz jednak wraca. Ziemkiewicz doskonale to opisuje w swych artykułach albo chyba w Michnikowszczyźnie, już nie pamiętam.
Ale skąd poularność salonu? Myślę, że najbardziej zaangażowali się w niego w niego ci co tęsknili do już mitycznego sojuszu POPIS. Na fali tego entuzjazmu doczepiali się inni. Znani blogerzy z prawa i z lewa i środka, którzy byli najmniej zagospodarowani. Salon24 pozwolił im rozwinąć skrzydła. Pozwolił także podczepić się ludziom, którzy mięli inną wizję jak POPiS ale także nie LiD. Ci wszyscy tworzyli bogactwo i coś na kształt zbiorowego think thanka. Po wyborach jednak wszytsko się zmieniło. PO czy PijaR (niepotrzebne skreślić) zrobiła swoje. Nie bez winy jest także PiS, który chciał dwa razy wejść od tej samej rzeki. Zjednoczenie przeciw PiS i nagłe odpuszczenie spowodowało to co mamy teraz. Żale, miłość, latanie rejsowym, obrażanie(się) prezydenta, penisa, zdorniałość, niesiłkowatośc i dyplomatołkowatość i inne. Ogólnie człowiek, który obudziłby się ze śpiączki po 20 latach, jakby to zobczył to chyba by chciał doczekać końca Jarka i Donalda.
Wnioski
Ogólny jest taki, że blogerzy chcieliby iść do przodu ale ciągle zastanawiają się czy ukarać psujów czy urządzić zbiorową abolicję i w Unię?
POszczególny jest taki, że w Unię!
Szczególny jest taki, że rozliczyć!
Końcowy jest taki, że lewakom, chyba się nie udało i długo nie uda jednak stworzyć takiego przedsięwzięcia, do którego będą zaglądać i pisać tacy ludzie jak tu.
Odpowiadając na tytułowe pytanie, stwierdzam niniejszym, że tak jest bo wielu boli przeszłość i nie dadzą sobie wchodzić z butami do umysłów spadkobiercom PRL w jakiejkolwiek formie czy to prawaków czy lewaków czy innych dinozaurów. A że socjalizm rządzi na salonach Europy to nie znaczy, że w Polsce ma się on szybko odrodzić.
Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio. Contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae coelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute, in infernum detrude. Amen.
Michał Archanioł by Rębajło Kulturowy --> http://lach.salon24.pl/52463,index.html
Relacja z wręczenia Boanergesów
Bogurodzica
Moja emalia
na czas? na miejsce? na pewno! na serio!
"... religia zdobyta staje się religią niepotrzebną" - D.Karłowicz
"... a może ja chcę by moje życie miało ciężar" - B. Wildstein, Trzech kumpli
"W świetle dnia wszystko jest widoczne. Zło, choć krzykliwe, w gruncie rzeczy jest słabe, dlatego ukrywa się w ciemnościach..."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka