"Mówienie o podobnej "eksterminacji" jaką się przeprowadza na homoseksualistach dzisiaj, jest obrazą dla Żydów, na których dokonano mordu w czasach drugiej wojny światowej --> to cytat z kolejnej już osławionej mutacji programowej niedoszłego prezydenta Tomasza Lisa. Otóż Tomasz Terlikowski stanął na przeciw jakiemuś gejowi, Januszowi Palikotowi i prof. Ireneuszowi Krzemińskiemu. dyskusja była bardzo ciekawa. Na początku, jak to zawsze w programach Lisa zadano pytanie (mniej więcej brzmiało tak) czy prezydent obraził homoseksualistów w swym orędziu (czy może ich uczucia)? już nie pamiętam dokładnie. W pierwszej części programu, gdzie występowali Olechowski, Cymański, Kurski i Karski - brawa głównie wypełniały przestrzeń po dowcipnych wypowiedziach Olechowskiego. Pomyślałem sobie w trakcie programu -OK, chcą bić brawo - ich sprawa i prawo. W tak zwanym między czasie odpowiedzi na TAK plasowały się w okolicach 75 %! Myślałem sobie, że wykształciuchy znowu górują. Ale nic to! Zaczęła się druga część z Palikotem, Terlikowskim i resztą. Tu dopiero był ubaw. Myślałem, że słupki na TAK jeszcze bardziej powędrują w górę. A tu? Zdziwienie?!! Sam Terlikowski tak argumentował, że sms-y jakoś zaczęły przeważać na NIE by w końcówce programu przekroczyć granicę 50! % w dół i skończyć ostatecznie na 54 dla TAK!
Dla sympatyków gejowskich to musiało wyglądać jak cyrk, który już nie śmieszy. Sam nadredaktor Lis nawet jakoś tak słabo i niecelnie spuentował program, przytaczając jakiś cytat z głównego bohatera Stiglitza, że mu się chyba naprawdę zrobiło jakoś żal, tych panów, którzy chcieli udowodnić prześladowania a ciemny lud nie zrozumiał. I co z ta Polską chciałoby się rzec? Czyżby to był jakiś dobry zwiastun dla PIS? Albo zmęczenie miłością, materiałem? Bo ile w końcu za pomocą miłości i spokoju da się rządzić? W każdej chwili może pojawić się ktoś kto powie: sprawdzam!
A propos sprawdzam, to sądzę, że pierwszym takim zaskoczeniem będzie, jak do premiera BYŻYŁO dotrze, że nie zdążymy z infrastrukturą do Euro 2012. Ale o tym już innym razem :)
Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio. Contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae coelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute, in infernum detrude. Amen.
Michał Archanioł by Rębajło Kulturowy --> http://lach.salon24.pl/52463,index.html
Relacja z wręczenia Boanergesów
Bogurodzica
Moja emalia
na czas? na miejsce? na pewno! na serio!
"... religia zdobyta staje się religią niepotrzebną" - D.Karłowicz
"... a może ja chcę by moje życie miało ciężar" - B. Wildstein, Trzech kumpli
"W świetle dnia wszystko jest widoczne. Zło, choć krzykliwe, w gruncie rzeczy jest słabe, dlatego ukrywa się w ciemnościach..."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka