Przepraszam Tomasza Sakiewicza, redaktora naczelnego "Gazety Polskiej", za wygaszenie jego notki pt. "Brońmy Gazety Polskiej", opublikowanej w Salon24.pl 19 marca 2014 r. Otrzymaliśmy zgłoszenie o naruszeniu w niej dóbr Ruch S.A. i informację o skierowaniu przez tę spółkę sprawy do sądu. Podjęłam decyzję o wygaszeniu tekstu, nie chcąc narażać naszej spółki na skutki ewentualnego procesu sądowego.
Dziś sprawdziłam, czy osoba zgłaszająca nadużycie, jest związana z Ruch S.A. Rzecznik prasowy p. Izabela Cicha-Berenda jednoznacznie zaprzeczyła, jakoby zgłoszenie zostało wysłane przez tę spółkę.
W tej sytuacji notkę Tomasza Sakiewicza natychmiast odblokowałam. Przyznaję - decyzję o jej wygaszeniu podjęłam zbyt pochopnie. Jedynym, choć marnym wytłumaczeniem jest to, że byłam wówczas w podróży za granicą i miałam bardzo ograniczony dostęp do Internetu, a przez to brak możliwości rzetelnego sprawdzenia nadawcy zgłoszenia.