Człowiek miał konflikt na drodze z czeczeńskim kacykiem.
Uciekł do Polski, gdzie mieszka już kilka lat.
Prowadzi bloga gdzie krytykuje Kadyrowa i całą jego szajkę.
Jego filmiki mają setki tysięcy wejść.
Jeden z kacyków czeczeńskich Daudow oficjalnie obiecał mu krwawą zemstę.
Teraz polska Służba Graniczna wydała decyzję o deportacji człowieka do Rosji, gdzie zapewne czeka go wieloletnie więzienie, jeśli nie coś gorszego.
Służba Graniczna w decyzji napisała, że jest niebezpieczny dla Polski.
Oczywiście nikt niczego nie tłumaczy i nie wyjaśnia w jaki sposób bloger może być dla Polski niebezpieczny.
Wynajęty adwokat złożył odwołanie od decyzji.
Wszyscy czekają.
Czy ktoś mi może napisać, co się w tym kraju dzieje? ? ?
Co się takiego stało, że Polska wydaje ludzi, którym grozi więzienie, a być może śmierć?