Bronisław Komorowski gościł dziś rano u Moniki Olejnik w radiu Z. W końcówce pogaduszek, pani Stokrotka zahaczyła gościa o temat zamknięcia, przez ABW, twórcy strony antykomor.pl. Wypowiedź pana Bronisława, w tonie oburzenia motywowanego troską o dobro i wizerunek państwa, ni słowem nie zahaczyło o wieloletnie dokonania jakimi sam autor może poszczycić się w dziele rozbudzania nienawiści i schamienia języka debaty publicznej. Zabrakło Komorowskiemu sił na refleksję odnośnie ślepych snajperów i strzelania do Prezydenta Kaczyńskiego. Gdy gospodyni przypomniała nazwisko Palikowa, pana Bronisław podkreślił jedynie jak często dystansował się do słów swojego przyjaciela i protegowanego. Cała wypowiedź podsumowana została stwierdzeniem, że „wszystko to poszło teraz o wiele dalej”. Otóż, pan Komorowski swoją wypowiedzią z dzisiejszego ranka, po raz kolejny mówi, w sposób okrężny, Polakom, że ma ich za idiotów niezdolnych do spamiętania paru słów i kontekstu w jakim zostały one wypowiedziane.
W mocy Szanownych Państwa leży potwierdzenie bądź obalenie trafności sugestii pana Komorowskiego.
Inne tematy w dziale Polityka
