2001 - PiS 1.0 - Partia Protestu
2005 - PiS 2.0 - Partia Władzy
2007 - PiS 3.0 - Partia Opozycji
2009 - PiS 4.0 - Partia Przetrwania
Oczywiście w poszczególnych fazach można wyróżnić kilka podfaz. Dziś jednak jesli wierzyć podsłuchom i komentarzom na ich bazie skończył się etap istnienia PiS próbujacego z wykorzystaniem przeróżnych metamorfoz wrócić do władzy. Z przecieków z tajnego kongresu nie przebija werwa partii głodnej sukcesu. PiS nie wierzy w zwycięstwa. PiS się okopuje w oczekiwaniu porażki.
Co ciekawe PiS konstatując fakt swojego przetrwania okupuje się jakby bardziej przeciw wrogom wewnętrznym niż zewnętrznym. Tzn. po nowym roku planowana jest wielka ofensywa przeciwko rzadowi ale to już weszło do rytuału i obawiam się ze nikogo nie poruszy. Moim zdaniem najlepszą próbą była próba merytoryzacji aniołkami.
PiS, a wlaściwie Jarosław okopują się naprzeciw ew. uzurpatorów mających wykorzystać porażki PiS jako pretekst przejęcia władzy w ugrupowaniu czytaj. naprzeciw zbigniewa Ziobro. Rzekoma demokratyzacja struktur oznacza wg. przecieków w istocie dalszą centralizację władzy w rękach prezesa. Prezes może byc tylko jeden. Być może uda mu się nawet partię utrzymać. Pytanie tylko po co komu partia zajmująca się głównie sama soba?
Inne tematy w dziale Polityka