Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
38
BLOG

www.google.cn

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 9

   Nie należy zakładać, że koncern Google idąc na wojnę z komunistycznymi Chinami kieruje się wzniosłymi ideałami wolności słowa. Niby dlaczego po latach potulnej współpracy z reżimem miałby zmienić w tym zakresie zdanie? Kieruje nim zapewne rozczarowanie co do różnicy w skali pomiędzy zyskami jakich się w najludniejszym państwie świata spodziewał a jakie uzyskuje lub jest to element zakulisowych negocjacji jakie Google prowadzi z Chinami. Zresztą fakt zniesienia guglowskiej autocenzury w sensie dosłownym zmienia niewiele o tyl, że funkcję cenzury przejał prawie natychmiast system zewnętrzny w całości już przez reżim kontrolowany

   A jednak uważam, że to na co Google się zdecydowało nie jest pustym gestem. Dzięki tej decyzji destrukcji ulega pewien mit, pewna postawa "real politik" wg. której w imię zysków i dobrych kontaktów biznesowych z chińskim reżimem warto dowolnie rezygnować z zachodnich standardów wolności i demokracji. W imię kasy z obsługi legendarnego rynku zbytu warto udawać, że chiński niewolniczy kapitalizm oligarchiczny nie represjonuje okupowanych Tybetańczyków czy Ujgurów, nie morduje członków Falun Gong, nie dokonuje masowych publicznych egzekucji, nie uciska sporej cześci własnego narodu w imię dobrobytu innej częsci.

   Dlatego kilka godzin wolności w chińskim internecie to chociaż być może niewiele ale mimo wszystko w dzisiejszym cyfrowym świecie bardzo duzo.

katyn

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka