Nic tak nie podnosi stanu liczników jak dobra zadyma. A zadyma bierze się z emocji. Ja znalazłem ich trochę na blogu o Voit i w związku z tym mam jedną zagadkę i parę pytań. A oto cytat:)))
koach:
"...Powiedzial co wiedział. Zakompleksiony kurdupel z Zabłudowa czy tez innych Ignatek, człowiek mały wzrostem ale z wielkim rozbuchanym mniemaniem o swojej wielkości ,wyjątkowości.
Żebrzący prawie w każdym wpisie o akceptację swej osoby ,podziwianie jej geniuszu czy to w walce o usta czy też oczekujący pochwały bo właśnie "stworzył wiekopomne" dzieło..."
http://voit.salon24.pl/165309,swiety-ewaryst
Chwała maluczkim. To dzięki nim świat ma co jeść i z grubsza czysto ale takie emocje mogą wywołać tylko Naprawdę Wielcy. Jak Napoleon np. albo...;)
Zagadka: Kogo ma na myśli autor cytatu?:)
I parę pytań do Autora: Gdzie jest Zabłudów? Gdzie są Ignatki? Czy mógłbym dostać rękopis?:)
ze świątecznym pozdrowieniem;)

Inne tematy w dziale Polityka