Na salonie znów widzę porządek. Oczywiście nie wszyscy go zobaczą ponieważ ludziom jak to się mówi "podobają się te piosenki, które znają" i zawsze stare jest lepsze od nowego bo już obwąchane, oznaczone i oswojone. W końcu ja też nie lubię przemeblowań. Dlatego ten layout podoba mi się również dlatego, że kojarzy mi się z pierwotną prostotą salonu nie szatkowaną blokami lubczasopism i blogerów uprzywilejowanych. Ciekawi mnie tylko jak zadziała długi tytuł wzbogacony o pseudonim blogera co się dzieje po umieszczeniu tekstu w lubczasopiśmie. Wypadną ostatnie litery tytułu? Ale generalnie podoba mi się. Jest prosto i przejrzyście. Będzie trochę dymu bo jest z takiej okazji zawsze ale znów się wszyscy przyzwyczają.
Subiektywnie rzecz biorąc nie podoba mi się tylko to, ze rysunki spadły na sam dół. Nie mam pojęcia dlaczego, wydaje mi się że nawet abstrahując od tego czy będą to rysunki moje to ten layout będą wzbogacały a jeżeli nie wzbogacają to musi się pojawić bolesne dla mnie pytanie: może nie są tam potrzebne?
Inne tematy w dziale Rozmaitości
