Nie, jeszcze nie teraz ale sądząc z zapowiedzi synoptyków wszystko jest możliwe. Na razie ludzie w Sandomierzu i paru innych miejscowościach z rozpaczą patrzą na wodę stojącą w domach niedawno wyremontowanych po zeszłorocznych kataklizmach.
W zeszłym roku mieliśmy coś ze cztery powodzie stulecia. Usuniecie ich skutków kosztowało nas majątek. Już wtedy można się było zastanawiać dlaczego nie wydano tych pieniędzy na prewencję. No ale być może kiedy zostaję się politykiem lub urzędnikiem to wypada człowiekowi wyobraźnia. Za to po czterech powodziach stulecia z rzędu tylko głupi mogłby pomysleć, że waadza nie wyciągnie z katastrofy wniosków. Jak to szło? "Dałbym sobie za nią uaciąć rękę - I co? - I dziś bym ku$%^wa nie miał ręki!". Okazuje się, że można być jeszcze głupszym. Kilka dni większego deszczu i doroczne letnie demony hulają w najlepsze.
No chyba, że jest tak jak twierdzi wyprzedzająca serię tegorocznych powodzi stulecia linia informacyjna TVN24. Winni są powodzianie. A tak wogóle to nic się nie dało zrobić.
p.s. aTU można kupować kubki z rysunkami:)

Inne tematy w dziale Polityka