Cechy cywilizacyjne - dalsze porównania.
W poprzedniej notce omawiany był stosunek do prawa i wynikające zeń rozumienie wolności; w Cywilizacji Polskiej WOLNOŚĆ TO PRAWO (IUS) DO ODPOWIEDZIALNOŚCI.
Istotnie rzutujące na rozwiązania cywilizacyjne jest rozumienie GODNOŚCI.
Godność - wynika z prawdy ( w mistycznym ujęciu) bytu, czyli zamierzenia Stwórcy (lub twórcy) w powołanym do istnienia bycie.
Czyli jest to istnienie (życie, funkcjonowanie) w ZGODNOŚCI z prawdą bytu.
Jeśli przyjąć (a tak jest w CP), że celem człowieka jest rozwój rozumiany jako doskonalenie w duchu bycia Dzieckiem Bożym, czyli aż do osiągnięcia statusu Rodzica, to wszelka aktywność ludzka ma temu służyć i pod tym kątem może być oceniana.
Inaczej jest w cywilizacjach, gdzie prawo jest narzucone. Tam celem jest realizacja zadań postawionych przez Twórcę Prawa, czyli Podmiot Cywilizacyjny. Stąd Żydzi mają obowiązek dążenia do podporządkowania sobie świata, a Chińczycy wypełniać zalecenia Cesarza. W turańskiej Rosji będą to nakazy carskie.
Godność jednostki (bytu) nie ma w tych cywilizacjach charakteru dotyczącego tej jednostki, a jest związana z nakazem i może być zmieniana. Czy jednak można nakazać, by małpa żyła po ludzku? (To tylko takie pytanie retoryczne).
Niemniej z powyższych uwag wynika wiele ważnych społecznie zależności. Choćby takie, że do zajmowania w społeczeństwie pozycji decydentów dążą jednostki nie mające po temu predyspozycji, a robią to na skutek nakazu religijnego (cywilizacyjnego) i z czasem nawet zaczynają wierzyć, że jest to ich przeznaczeniem. A skutki odczuwają wszyscy.
HONOR.
Tu także mamy istotne różnice w rozumieniu pojęcia honoru.
W CP honor jest związany z dotrzymywaniem przyjętych zobowiązań. Czy jest to cecha Słowian - jako ludzi słowa? Wydaje się, że tak, zwłaszcza że Słowianie są naturalnymi następcami Ariów - których określano jako ludzi honoru, czyli właśnie słowa.
Patrząc na problem z perspektywy cywilizacji hierarchicznej, honorem jest wypełnianie poleceń Podmiotu Cywilizacyjnego (lub jego odpowiednika). Chińczyk traci honor, jeśli nie wykonuje z największą starannością powierzonych mu obowiązków i zadań. Student musi się uczyć, a robotnik pracować . Itd.
WŁASNOŚĆ.
Tu występują chyba największe różnice w rozumieniu tego pojęcia w różnych cywilizacjach.
W Cywilizacji Polskiej własność dotyczy tylko rzeczy i wartości wytworzonych przez daną jednostkę jako jej twórca. Wszystko inne jest ograniczonym posiadaniem w użytkowaniu. Uwzględnić należy, że znaczna część tych wartości jest w użytkowaniu wspólnym w ramach różnego rodzaju wspólnot od rodziny, przez wspólnoty lokalne aż do społeczeństwa danego kraju. Światło, powietrze, woda, ziemia - nie mogą przejść na własność jednostek. Nawet jak są ku temu jakieś przyczyny - nigdy nie ma to formy własności pełnej.
PIENIĄDZ.
Także występują istotne różnice dotyczące roli pieniądza w różnych cywilizacjach.
W CP ma on funkcje związane z obrotem wartościami będącymi wytworami jednostek, czy wspólnoty. W coraz mniejszym stopniu podlegają te dobra, które są własnością wspólną, a przede wszystkim te, które są podstawą naszej rzeczywistości - powietrze, woda, światło, ziemia. W pewnym zakresie mogą być wyrażane w pieniądzu prawa do użytkowania tych dóbr.
Czy pieniądz ma w CP własności tezauryzacyjne? To pytanie należy poszerzyć o to w czym wyrażany jest pieniądz. Jeśli odnośnikiem jest złoto (lub inne materiały wartościowe), to może być ono nośnikiem wartości pieniężnych, ale samo w sobie nie jest pieniądzem. Musi być dopiero zamienione na obowiązujący pieniądz.
Taka forma pozwala na "przechowanie wartości".
Warto zwrócić uwagę na różnice w roli pieniądza między CP, a Cywilizacją Żydowską dominującą na Zachodzie. W CŻ występuje dążenie do przejmowania na wyłączną (chociaż wspólnoty żydowskiej) własność wszystkiego i wyrażania wartości w pieniądzu.
Kończąc ten cykl warto się zastanowić w jakim społeczeństwie chcemy żyć. Bo budując to społeczeństwo na bazie wartości cywilizacyjnych trzeba brać wszystkie aspekty pod uwagę - przede wszystkim zaś to, że świat nie jest wyłączną własnością jakiejś grupy, która rości sobie do tego świata prawa.
Jeśli zaś chcemy stanowić prawa - to powinny one także nas obowiązywać.
Dopiero zaś po uświadomieniu sobie tych zależności można zacząć rozważać kształt instytucji życia publicznego, a jedną z nich jest państwo. Tu zaś trzeba dobrze przemyśleć kształt i funkcje państwa tak, aby nie stało się ono nadzorcą społeczeństwa.
Zatem - jeśli wola - zapraszam do uwag o tym jak powinno wyglądać polskie społeczeństwo i jak powinno zostać zorganizowane państwo polskie; czy np. Sejm jest nieodzowny? Czy można go zastąpić inną instytucją? Czy konieczne są podatki, czy też powinno to być np. pokrywanie kosztów funkcjonowania różnych instytucji niekoniecznie w formie podatku osobowego, a poprzez dodatkowe dopłaty do ceny jakichś dóbr? (Podatek pośredni). Są też inne opcje.
Czy powinien być swobodny przepływ kapitału? Jakie dobra nie powinny być sprzedawane (ich wartość nie powinna być wyrażana w pieniądzu)? Itd., itp.
Czy będzie odzew? Może chociaż jakaś refleksja.
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo