"Mamy w Polsce przyzwolenie na prostytucje nieletnich".
Prezesem fundacji La Strada jest Irena Dawid-Olczyk, fundacja zajmuje się walką z handlem ludźmi. Może i ta fundacja ma jakieś zasługi, ale dlaczego prezes tej fundacji kłamie w żywe oczy. W Polsce nie ma przyzwolenia społecznego na wykorzystywanie seksualne nieletnich. Nie ma przyzwolenia i jest to zapisane w kodeksie karnym. Jest natomiast przyzwolenie na ten proceder sędziów, prokuratorów, policji, jest przyzwolenie lewackich elit w mediach, które z każdej zgwałconej dziewczyny gotowe są zrobić prostytutkę. Pal licho, mogą tak robić bo to są lewackie szczujnie, ale w Kodeksach jest zapisane że stosunek płciowy z nieletnią jest przestępstwem z odpowiedzialnością karną.Nie ma nic o prostytutkach nieletnich, że one są wyłączone z paragrafów kodeksu.
Pani prezeska sama wpada w sidła nowomowy lewackiej nazywając nieletnie prostytutkami. Na wstępie dyskwalifikuje te dziewczyny, sama daje przyzwolenie na nazywanie ich prostytutkami. I ona ma stawać w ich obronie? Gdzie stawała w obronie nieletnich wykorzystywanych przez lewackie elity, np. w :Zatoce Kultury"? Niech poda chociaż jeden przykład tej pomocy sądowej, nie poda bo ona i jej fundacja zajmuje się psychologiczną opieką nad zgwałconymi i wcale nie ma zamiaru walczyć o ukaranie gwałcicieli. Tak, ona daje to przyzwolenie społeczne o którym mówi. Daje przyzwolenie na gwałcenie nieletnich, tak samo jak sędziowie i prokuratorzy uważający, że nieletnia prostytutka nie podlega pod opiekę kodeksów karnych. Proszę pani, to nie ma najmniejszego znaczenia, kodeks karny został złamany i wygibasy słowne nic nie pomogą.
