Aż strach napisać że się nie zna Filipa Łobodzińskiego bo może pozwać do sądu i sąd stwierdzi, że ta nieznajomość twórczości Łobodzińskiego to jego oczernianie.
https://kultura.onet.pl/muzyka/wiadomosci/filip-lobodzinski-wygral-proces-z-oczerniajaca-go-internautka/zglzvqy