Iga Świątek przegrała w 2 rundzie słabiutkiego turnieju w Tokio, zagrała na poziomie 3 dziesiątki zawodniczek, może jeszcze gorzej. Nie mam zamiaru analizować już jej gry, jakie popełniała błędy, co zawiodło. Grunt że kontrakty reklamowe są w końcu na poziomie, wywiady, filmy w netfixie nakręcone. Brakuje obszernego wywiadu w fvn.