Brockley Sid Brockley Sid
48
BLOG

Jak się bawić to na całego!

Brockley Sid Brockley Sid Polityka Obserwuj notkę 0

 W całym zamieszaniu dotyczącym podniesienia podatku VAT widać wyraźnie że Donald Tusk po raz kolejny bawi się świetnie. Jego kolejna uwodząco- radosna konferencja prasowa, której poziom wywołał moje drgawki, ma za zadanie przekonać obecnych dziennikarzy a co za tym idzie media wiodące że wszystko jest w najlepszym porządku, czyli ciągle jest zielono.  Zatem w myśl w pełni poprawnego wizerunku, decyzja jest słuszna tylko rozumie to na razie tylko rząd, reszta czyli ekonomiści oraz reszta lemingów głosujących za, oraz ciemnogrodu głosującego przeciw muszą się z wyższymi podatkami oswoić, następnie zaakceptować i przyzwyczaić. Zapowiadane reformy finansów państwa, zostaną przeprowadzone za 4 lata, a może 5. Jeszcze dokładnie nie wiadomo. Jasne jest jednak, że jeśli za jakiś czas zielona mapa okaże się kolejny raz zielonym bagnem pijarem wydrukowanym, to podniesie się podatki a bydło to i tak kupi. Demokracja pełną piersią.
W takich sytuacjach przypominam sobie jak podobne, a może nawet głębsze problemy finansów państwa są rozwiązywane w Wielkiej Brytanii. Kiedy Cameron wraz z Cleggiem wygrali wybory przystąpili do gruntownej reformy. Nowy budżet, ograniczający sferę wydatków publicznych został przygotowany po 2 tygodniach, a dyskusja o wprowadzenia wyższego VAT-u, trwa do dzisiaj. Brytyjczycy ceniący swoją wolność, nie znoszą kiedy państwo żąda od nich coraz więcej. Media piętnują, decyzje nowego konserwatywno-socjalistycznego rządu nie pozostawiając na nim suchej nitki. W Polsce każde rządowe gówno, jest traktowane jak cymes. Takim właśnie gównem wpływającym na ograniczenie wolności (ponieważ każde podnoszenie podatków to pośrednie ograniczanie ludzkiej wolności) jest przyjmowane ze stoickim spokojem w myśl polityki uwodzenia dziennikarzy, którzy podczas konferencji prasowej nie potrafią zadać sensownego pytania. Choćby takiego: Chłopie (premierze) dlaczego łżesz jak bura suka? Czy interes polityczny jest tak ważny że masz swoich rodaków w dupie? Czy rzeczywiście pragnieniem najgłębszym w myśl zakłamanych haseł jest to aby kolejne kilkaset tysięcy osób szukało pracy za granicą, bo zielona wyspa funkcjonuje jedynie w wyobraźni?
Temat podatków, jak przewiduję będzie chwilowy. Już wyrywają się ze swoich uprzęży buldogi PO jak S. Niesiołowski i Palikot, którzy w zaplanowanym scenariuszu zbyt gęstej atmosfery nastrojów społecznych spowodowanych wyższymi podatkami, uraczą naród swoimi wyrzutkami. Z zaplanowanych pomysłów, będzie delegalizacja PiS, jaka jest orientacja prezesa, czy Gosiewski uniknął śmierci, bo Palikot ma twarde dowody i te pe i te de. A szczęśliwa publika łyka i łyka, przecież mamy wreszcie politykę pokoju, spokoju, dobrej zabawy i radości.  
 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka