bronmus bronmus
138
BLOG

u słomianego wdowca

bronmus bronmus Rozmaitości Obserwuj notkę 13

~~
- dziś dziesiąty dzień stycznia ..

.. a pogoda kiepska;
na stole salceson, musztarda sarepska
no i pół literka zacnej okowity.

Tak się bowiem złożyło, że nie ma "k o b i t y"
- wyjechała na wieś, do swojej rodziny.

A my urządzamy kumpla imieniny,
składkowe - wiadomo - nikt z nas niebogaty;
dobrze, że się znalazło kawał wolnej chaty
u słomianego wdowca - mówię tu o sobie.

Kumple zmartwieni mocno, czy też się wyskrobie
na kolejną flaszeczkę - chyba to już piąta.

Ja z kolei wiem przecież, że trzeba posprzątać
zanim "k o b i t a" wróci, by uniknąć piekła.
Lecz wódeczka mnie także już mocno urzekła,
więc szperam po szufladach, by znaleźć gotówkę.

Wiwat, mości panowie!!! Znalazłem tam stówkę,
gdzie nigdy nie zaglądam. W przyprawach ziołowych
"s k i t r a ł a" ją małżonka. A jam już gotowy
przyprawić mocniej głowę. I tak też zrobiłem.

Cztery flaszki wódeczki za nią więc kupiłem
- za resztę salcesonu, bo skończył się właśnie.

Wtem żona drzwi otwiera .. niech to piorun trzaśnie!!!
~~

bronmus
O mnie bronmus

znudzony emeryt - rok ur. 1945

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości