~~
Spotkałem dziś Felka - w piątek, trzynastego,
więc się przywitałem z sąsiadem, kolegą.
Pytam, co porabiasz i jak Ci się wiedzie?
- On zaś odpowiada - szanowny sąsiedzie
idę właśnie z rynku, chciałem jabłka kupić ..
Lecz przez nieuwagę dałem się obłupić
z portfela i forsy, co w nim trochę miałem.
Więc pożycz m stówę - bądź taki wspaniały,
to mi starczy na jabłka .. no i kilka flaszek
- wspomnij stare lata i przygody nasze ..
Co mi teraz robić, wiedząc że to ściema?!
Takich to znajomych za dużo się nie ma,
a Felek z natury jest mało szkodliwy.
Na starość się staje może nazbyt ckliwy ..?
~~
Inne tematy w dziale Rozmaitości