- siem* przeżyło ..
~~
(...) gdy z sypialni nad ranem
wyszłem* sobie na ganek,
by w spokoju wypalić Vicera;
usłyszałem krzyk żony,
więc wróciłem spłoszony
- jakiś facet spod łóżka wyzierał ..
To ja go - łaps za ramię
no i wrzeszczę - ty chamie!!!
- potem pięścią go prosto w ryło ..
Zapomniała bidula
że ją przecież przytulał
tuż przed nocą. Gdy mnie nie było (...)
~~
obrazek z ogólnodostępnej sieci

Inne tematy w dziale Rozmaitości