@AdministratorS24.
@All
Rozczarowanie
Powróciłem po półrocznej nieobecności do czynnej działalności jako użytkownik portalu Salon24. Pierwsze moje wrażenia były naprawdę pozytywne. Nie spotkałem tutaj głównych aktorów - sztabowców szczególnej grupy wzajemnie się wspierajacej, którą w poprzednim czasie "ochrzciłem" nazwą SITWA [Salonowi Inkwizytorzy Towarzystwa Wzajemnej Adoracji] - i już się cieszyłem, że będę mógł w jako takim spokoju nadal przekazywać moje "wypociny" na forum portalu. Niedługo się cieszyłem. Pozostali tutaj jednak uczniowie dawnych mistrzów, którzy nadal starają się we właściwy dla tej szkoły sposób opluwać mnie niewybrednymi pomówieniami o jakichś moich rzekomych, dawnych powiązaniach ze służbami resortowymi. Na nic zdają się tłumaczenia i przekonywania, że jedynym moim osobistym powiązaniem z tymi kalumniami jest tylko i wyłącznie dwuletnia służba obowiązkowa jako żołnierza LWP - czyli "odbębniona" w zasadniczej służbie wojskowej. Nawet mój długachny życiorys - wiszący sobie spokojnie na innym z moich blogów od dwóch lat - nie jest w stanie tych zatwardziałych potwarców przekonać do ich bezprzykładnych, a bardzo krzywdzących mnie pomówień. Mnie, który od wojska, czyli od 1965 roku przebywa w Szczecinku i tutaj przebiegało całe moje dotychczasowe dorosłe życie i praca. Mnie, który już we wrześniu 1980 roku założył jedną z pierwszych na tym terenie Solidarność w swoim zakładzie pracy. A ten życiorys też musiał być i jest znany w Szczecinku, bo pisząc go musiałem uzyskać zgodę wymienionych tam osób. I nie mógłbym ani deczko go podkoloryzować na swoją korzyść, bo przecież by mi "nakopano" za jakiekolwiek kłamstwa. Takie nieuzasadnione zupełnie wyzwiska od UB-eków naprawdę bolą...Odszczekiwałem się więc jak mogłem, lecz już mnie to przerasta, przy moich 69 latach [w lutym]...Więc zapewne administracja za niedługo mnie zbanuje, bo chyba nie zdzierżę tych kalumnii i to od kogo...? Od facecików, którzy nie potrafią napisać nawet jednej swojej notki - zerowy dorobek - lecz ich celem życiowym jest jedynie dopiekać innym, inaczej niż oni myślącym. Bo kimże w końcu są @ARTHUR.KING i @ZOLTAX....? Właśnie takimi pętakami bez pomysłu na swoje osobiste notki...I tyle z mojej strony....Pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku.
Nerwowy samotnik spod znaku Wodnika...... Wczytując się w wypowiedzi wielkich ludzi, przedstawicieli świata kultury, czy też znakomitych i uznanych mężów stanu, czujemy pewien zastrzyk witalny na potrzeby doskonalenia swojej osobowości. Wysłuchując zaś wynurzeń Jarosława Kaczyńskiego mam obawy, aby jego małostkowość nie udzieliła się również nam - bronmus45
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
