Co do ogólnych zasad - zgoda, lecz wtedy...
... po jasną cholerę Wy - politycy - nam jesteście potrzebni? Powróćmy do zamierzchłych czasów bezpośredniej demokracji, kiedy to całe plemię zgromadzone na wiecu, decydowało o swoich losach.
To przecież nic innego, jak pradawny wzorzec dla referendum. Stwórzmy ustrój referendalno/anarchistyczny i za niedługo zagłosujemy o czterech niedzielach w tygodniu. No bo przecież potrzebne będą wolne dni od pracy na uczestnictwo w referendum. Potrzebna będzie też ogromna forsa na ich przeprowadzanie.
A każdą sprawę będzie można podciągnąć pod szczególnie znaczącą dla państwa. Albo tylko dla PiS...
PiS-owcy, opamiętajcie się, bo te wasze coraz to nowe pomysły na ośmieszanie Polski zakrawają na celowe i zaplanowane działanie, w służbie jakichś zewnętrznych sił, bardzo Polsce nieprzyjaznych...
^*^
Konstytucja i ustawa o referendum ogólnokrajowym wyróżniają
trzy rodzaje referendum ogólnokrajowego:
referendum w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa,
referendum w sprawie wyrażenia zgody na ratyfikacje umowy międzynarodowej, na podstawie której RP przekazuje organizacji narodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach,
referendum w sprawie przyjęcia ustawy zmieniającej Konstytucję RP.
^
Szczególne znaczenie dla państwa
(...) poddawany pod głosowanie problem musi dotyczyć interesów państwa jako całości, nie może być ograniczony do pewnych środowisk, grup czy terytoriów (...)
Nerwowy samotnik spod znaku Wodnika...... Wczytując się w wypowiedzi wielkich ludzi, przedstawicieli świata kultury, czy też znakomitych i uznanych mężów stanu, czujemy pewien zastrzyk witalny na potrzeby doskonalenia swojej osobowości. Wysłuchując zaś wynurzeń Jarosława Kaczyńskiego mam obawy, aby jego małostkowość nie udzieliła się również nam - bronmus45
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo