Bruner Bruner
21
BLOG

Ostatni raz

Bruner Bruner Polityka Obserwuj notkę 1

Niewiele ponad miesiąc temu na łamach salonu 24 zastanawiałem się co w Sejmie poprzedniej kadencji robiły osoby takie jak Danuta Hojarska, Jan Bestry czy Piotr Misztal. Pisałem wtedy, że nie zasłynęły one swą pracą poselską ale barwnie opisanymi w prasie skandalami czy kolejnymi sądowymi wyrokami.

W ostatnich dniach znów na scenie medialnej zaistniał Piotr Misztal, uwielbiający luksus i złoto najbogatszy poseł V kadencji Sejmu. Misztal stał się gwiazdą mediów gdy dwa lata temu groził zatrzymującym go w łódzkiej dyskotece policjantom interwencją ministra spraw wewnętrznych, a ostatnio przypomniał o sobie gdy podróżując po Europie wiózł w bagażniku swego luksusowego mercedesa pół miliona euro za co został zatrzymany przez celników. Tym razem sprawa najbardziej aktywnego posła V kadencji (pojawił się na mównicy aż 0 razy) jest dużo bardziej poważna. Na Piotra Misztala został wydany nakaz aresztowania a z powodu jego nieuchwytności także list gończy. Powodem takich kroków jest domniemane wyłudzenie przez jego firmę 2 mln zł VATu. Problem jednak leży w tym, że Misztal dowiedziawszy się , że Urząd Skarbowy już podczas kampanii wyborczej prowadzi przeciw niemu dochodzenie, tuż po wygaśnięciu immunitetu czmychnął do Stanów Zjednoczonych, gdzie oficjalnie musi się opiekować chorą na raka matką. Mimo wszystko odgraża się, że pod koniec stycznia wróci do kraju, zwoła wszystkie media i na ich oczach da się zaaresztować. Prawdziwy showman.

Na całe szczeście wydarzenia takie jak to już tylko pozostałości po ekscesach i medialnych szopkach jakie partia Andrzeje Lepper serwowała nam przez ostatnie sześć lat a w szczególności w ostatnich dwóch. Nie będzie już seksafer, warcholstwa, przystawek i innych Lepperów czy Maksymiuków. Nikt już nie kupi sobie miejsca w parlamencie,nikt nie dostanie się do niego aby nie musieć spłacać zaciągniętych pożyczek. Gdy Samoobrona weszła do rządu miałem wrażenie, że rzeczywistość, w której żyję to akcja książki Orwella. I nie chodzi mi tu o o wszechobecne podsłuchy i dyktafony ale o absurdalność tego, co dzieje się wokół mnie. Skoro zaszło już tak wiele skłonny byłem uwierzyć we wszystko, nawet że niedługo władzę w kraju przejmą zwierzęta.

Niedawno jednak wróciło wszystko na swoje miejsce. Rzeczywistość powróciła do normy i chociaż wśród polityków nadal trwają spory i kłótnie to są one dla mnie rozkoszne bo zdecydowanie wolę żeby kłócili się Tusk z Kaczyńskim niż Lepper z kimkolwiek. Na szczęście ten ostatni to już może się tylko pokłócić z prokuratorem bo w polityce nie ma już dla niego miejsca a toczy się przeciw niemu parę spraw przed sądem. 

Bruner
O mnie Bruner

Komentuję rzeczywistość w jakiej się znajduję według mojego punktu widzenia. Wyrażam swoje zdanie, które może być inne niż wasze.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka